jak dla mnie w wielu momentach rozbrajają mnie, co daje duży plus dla filmu. Sama intryga jest dość ciekawa, do tego dochodzi obsada, przez co film oceniam 8/10.
nie tylko dialogi są powalające, ale te ich miny. szczególnie podobała mi sie scena, kiedy Rusty i Danny siedzą w pokoju i się upili winem; Linus i jego mamusia w samochodzie ;D spotkanie z Matsuim ;]