Widać, że nie mieli pomysłu na film tylko na poszczególne sceny. Film jest naprawdę zabawny, ma klimat, świetne aktorstwo, fajną muzykę i wiele innych zalet, ale nie ma SENSU. Calość poprostu nie trzyma się kupy. Za dużo małych zwrotów akcji. Gubi się w tym ogólny zarys akcji. A pomysł z Tess udającą Julię Roberts jest poprostu nie smaczny. A tak dobrze się zapowiadało... :(