akurat nie obchodzi mnie czy realne czy nie bo to tylko film, ale fakt to bylo nie mozliwe xD

Nie da się ukryć, logika w tej scenie poszła w las.

Tak zgadzam się kompletnie bezsensu. Po za tym takie lasery działają w zupełnie inny sposób, ale to miała tylko ładnie wyglądać.

W dodatku te lasery dotknęły go z co najmniej kilkanaście razy co bardzo łatwo da się zauważyć :) nie ma co, film jest tak głupi, że szkoda gadać. Ten cały "scenariusz" jest po prostu rzewną kpiną z widza :)

no niestety, lipka do kwadratu... tak to już jest jak chodzi o kasę, heh... :

Ja tam się ubawiłem z tych idiotyzmów. Nie wiem czemu, ale to jeden z tych nielicznych filmów, gdzie wiem, że mądrości żadnych nie przejawia (jak ''JOB'' chociażby), ale coś w sobie ma. No nie wytłumaczę tego i już. Rzadko mi się to zdarza. Na półce go raczej bym nie chciał mieć, ale jak będzie jeszcze okazja to pewnie zobaczę. Może wówczas wybudzę się z tego koszmarnego snu. Póki co .....
Adeck pewnie też masz jakiś idiotyczny film wśród swoich ulubionych i nie potrafisz tego do końca wytłumaczyć czego tak właśnie jest? Jeżeli jednak nie masz to zwracam honor.
pozdro

No, "węże w samolocie" to mój mega ulubiony film, przy którym polewa to rzecz pewna ;P ale w ocenie niestety bez sentymentów :)