Bardzo, bardzo średni kryminał. Niestety nie robi wrażenia ani uroda J. Lo (która wygląda fatalnie w blond włosach), ani smutne oczy Caviezala, ani nawet dobre zdjęcia Sobocińskiego.
Scenariuszowo też cieniutko, niby pomysł fajny, ale dialogi są jałowe i puste. Nawet happy end nie zmienia bilansu. Po prostu nie warto.