czy wy też macie wrażenie że główna rola w filmie należy do tego videotelefonu? Praktycznie cały film jest mu podporządkowany!!!
co do samej podukcji, no cóż tego można się było spodziewac kolejny w dodatku kiepski cukierkowy film dla nastolatków
niestety zgadzam się, w pewnym momencie myślałam, że to jedna wielka reklama telefonów komórkowych. nic innego interesujacego nie leciało w tv, więc byłam skazana na ten szajs, a i tak nie mogłam się doczekać, kiedy się skończy.
takie filmy nie wnoszą nic wartościowego do życia. owszem, zdarzają się czasem nieprzeciętne sytuacje, ale bez przesady. koleś uratował laskę przed utonięcięm i natychmiast się w niej zadurzył, a potem było juz tylko gorzej...scena w której pompuje w nią tlen, myślałam, że jest snem, jawą głownej bohaterki bo zazwyczaj one marzą o takiej sytuacji, a tu taka pomyłka...ajć.
ogólnie mało ambitny, nie wiem kogo można karmić takim chłamem.
owszem, lubię komedie romantyczne, nawet bardzo, ale coś tak nudnego i przewidywalnego już od pierwszej sekundy...dno, szkoda na to czasu
miałam dokładnie to samo wrażenie:) przed obejrzeniem sprawdziłam oczywiście ocenę na filmwebie i na prawę nie spodziewałam się takiego dna
Oryginalny tytuł brzmi "Picture This" także videotelefon w roli głównej nawet pasuje :)