Film jest tak denny, tak niskich lotow.. ze ledwo dotrwalam do konca. Faktycznie wszystko dzieje sie w tanim po_rn-biznesie i w tle gdzies tam jest dziewczyna ktora podkoch.uje sie w producencie... Nudy, nudy, nudy... i do tego nieciekawa muza. Płytki film. Dziwie sie, ze Lee Lee Sobieski, ktora ma kilka fajnych filmow na koncie zagrala w takim gniocie.
2/10
"Trochę za ostro pojechałeś/aś :|, jeśli brakuje Ci słowa polecamy synonimy.ux.pl" - co to??? Napisalam podkochu.je i odrazu zaklasyfikowalo to jako przeklenstwo? ja pieprze.
Zgadzam się z Panem u góry. Jest wiele filmów, które od początku wiadomo jak się skończą, ale i tak je oglądamy mając nadzieje, że coś tam ciekawego się stanie po drodze. A tutaj żałuje, że postanowiłem oglądać to dalej. Fabuła jeszcze jako tako przejdzie, utalentowana dziewczyna nie ma gdzie kręcić swojego filmu, akurat dostaje propozycje z wytwórni 'filmów dla dorosłych' - pomysł był dobry ale wykonanie już słabe. Nie wiem jak was ale mnie na samym stracie już koli w oczy ta aktorka Sobieski. Ona ma coś takiego w sobie odpychającego, nie wiem w czym rzecz ale po prostu nie mogę na nią patrzeć :) Może dlatego, ze troszeczkę przypomina Drew Barrymore, maybe... Poboczna fabuła z romansem tez jakoś im nie wyszła, takie to wszystko byłe mdłe i i nijakie. I ta muzyka jak z jakiś niskobudżetowych filmów dla dorosłych. Podsumowując daje ocenę 2/10 za pomysł... tylko za pomysł :)
PS - Jedynym śmiesznym akcentem w tym filmie była scena, gdy główna aktorzyna była na pierwszej rozmowie w sprawie pracy. 'Analki Charliego' :]