Taka dziecinada ... Dzieciaki które są bez uczuć i nie okazują odrobiny empatii. Dziwaczna znieczulica ? Wina rodziców ? To poszukiwanie to też jakieś nieudolne ,bez wyobraźni ...
Małe zwyrodnialce ... co z nich wyrośnie ?
Wcale nie. Film ukazuje proces powstawania zła. Okoliczności, bodźce, efekt domina, osobowości, wrażliwość na presję społeczną. To nie jest dziecinada, tylko psychologiczna odpowiedź na coś w rodzaju eksperymentu Staffordzkiego. Te dzieci nie były bez uczuć ani empatii, tylko okoliczności uczyniły ich praktycznie sadystów zdolnych do wszystkiego. Jeśli wyeliminujesz czynnik środowiskowy - na nowo staną się wrażliwymi, normalnymi dzieciakami.
con_desiros Dzieci bez empatii i uczuć? SPOILER: przecież Kristjan je wykazywał, dlatego chciał pomóc, na początku ulegał pod presją innych ale widać było że mu to nie leżało. Reszta dzieci miała służyć jako przykład tych niedojrzałych, które nie zdają sobie sprawy z tego co robią. Dla mnie film był 6/10 ale daje 7/10 za zakończenie, gdzie Loore robi miejsce dla Krystjana w autobusie a on idzie siedzieć na tyłach (po tym wszystkim jak ona nim manipulowała, to mu się wcale nie dziwię) Fajna odmiana od filmów, które pokazują że należy wybaczać.
To prawda. Przekaz filmu jest świetny. Dramatyzm wyborów między dobrem i złem, strachem a odwagą - znakomicie ukazany z poziomu dziecka. W dodatku na tle ich rodziców - społeczeństwa dorosłych. Całkiem udany film moralizatorski.