(spojler)dokladnie tak. podobnie glowny bohater, ktory w jednej minucie obcina palec i puszcza pawia, by 20 sec pozniej z zimna krwia wpakowac kule w leb. ponadto absurdalnie przedstawiony system ochrony swiadkow. film ma duzo takich denerwujacych, jakby niekonsekwetnych i nieprzemyslanych scen. rozumiem koncpecje jaka chcial przedstawic rezyser, ale forma mu nie wyszla.
Jestem świeżo po seansie i zgadzam się z tym jak najbardziej. Sporo absurdów, nie trzyma się to kupy, właśnie denerwuje. Jeszcze na sam koniec ta śmieszna scena z zawsze skutecznym zdaniem, które pomaga nawet nieogarniętym agentkom. Cóż.. Złych doświadczeń z gwiazdorskimi filmami, które nie pokazały się w kinie, ciąg dalszy.
Ogólnie film nie jest zły panowie!!
Choć prawdą jest że jak na szeryfa federalnego to Rosario zachowuje się przez większość filmu jak blondi z ogólniaka. Szkoda mi trochę że B. Willis nie gra już takich twardzieli jak dawniej ale... wiek robi swoje. Może i dobrze chop wybrnął. Lepiej grać tak jak w tym filmie niż udawać rambo po 60 tce.