Jeszcze nie obejrzałam wcześniejszych części, ale ten film zrobił na mnie wrażenie. Pamiętam, że chyba pod koniec płakałam, ale teraz nie pamietam czemu... W kazdym razie, to jeden z moich ulubionych filmów.
Jak sobie pooglądasz I i II część to dopiero się popłaczesz:) Trzecia część moim zdaniem jest najsłabsza z tej trylogii, ale także warta zobaczenia. Koniecznie zobacz sobie pozostałe części, nie zapomnisz ich nigdy:)