No i tak konczy sie epopeja rodzinnej egzystencji Corleone, po obejrzeniu wszystkich czesci stwierdzic musze ze prawdziwe losy rodziny sa okrutne bolesne momentami szczesliwe a co najwazniejsze bezcenne ponad wszystko i Copolla zabrał sie do tego z całym sercem (rezyseria i produkcja) pokazał jak i kiedy trzeba szanować to co w zyciu mozna utracic w chwile a czasami i trzeba sie pogodzic z własnym losem. Klasyk.
POLECAM!!!