Film po prostu nudny beznadziejne kreacje bohaterów. Szczególnie Marlona Brando. Zerowe efekty specjalne
Ja też uważam że Brando źle tutaj zagrał, wcale nie było go widać na ekranie... :D
części ci się pomyliły
Brando tu nie grał, postacie nie wydają się sztuczne, a w tym filmie nie chodzi o efekty tylko fabułę.
niestety w pewnym stopniu sie zgadzam z założycielem i nie chodzi tu o część z brando
ale film ten to taka beznadzieja i to straszna , pierwsza i druga czesc to arcydziała, a to chłam ze oglądać nie mogłem, niestety bardzo słaby film i jedna z najgorszsych kontynuacji, bo dwójka to najlepsza kontynuacja byłą a to już najgorsza chyba
sam trol jesteś jeśli mówisz że ten film moze w jakimkolwiek stopniu dorównać pierwszej i drugiej części. no ale skoro 95 to twój rocznik to nienajmądrzejszy dzieciak z ciebie najwyraźniej
Nawet nie komentujcie tego bo to tylko prowokacja. Xerxo po prostu nie zna się na kinie i jako amator ocenia filmy z przekonaniem,że jest wielkim znawcą.
Krytyk po filmoznawstwie się znalazł. I kto tu ma przekonanie o tym, że jest wielkim znawcą? Żałosne
pełna kutura od ciebie bije,
właśnie sam sobie wiztówkę wystawiłeś, naprawde na wysokim poziomie, na twoim poziomie, więc dziękuję bo ja już nic dodawać od siebie nie muszę
gratuluję inteligencji. jesteś naprawdę przezabawny. a to, że czujesz się lepszy od innych, pokazuje jaki jesteś w rzeczywistości. pozdrawiam!
a ty, jak niektórzy tu, masz w sobie masę kultury i niech tak zostanie. gratuluję !
Ojojoj... Bardzo mi sie zrobilo glupio :D Wystaw sobie ze twoje zdanie nie ma dla mnie NAJMNIEJSZEGO znaczenia.
widać dla innych ma, bo twój szczeniacki wpis został zbanowany. baw się dalej, ja w rozmowę na takim poziomoie wchodzić nie będę. dziecinada. pozdrawiam
Dobrze, ze potrafisz smiac sie z samego siebie. Masz do siebie sporo dystansu, ale czy nie za duzo? Nie wiem tez dlaczego uzywasz slow, ktorych znaczen nie znasz.
Pozwole sobie zacytowac prawdziwego erudyte i kinomianiaka:
"ale film ten to taka beznadzieja i to straszna , pierwsza i druga czesc to arcydziała, a to chłam ze oglądać nie mogłem, niestety bardzo słaby film i jedna z najgorszsych kontynuacji, bo dwójka to najlepsza kontynuacja byłą a to już najgorsza chyba"
Gdybym ja, drogi panie, pochwalil sie taka krytyka publicznie, siedzialbym cicho i czekal na chloste.
Siedź więc i czekaj, boś nadal żałosny.
Chcesz udowodnić swą wyższość nie dorastając innym do pięt? Próbój dalej, skutek będzie taki jaki osiągasz przez całe życie. Współczuję ci, bo takim współczucie należne.
dobrze że potrafisz się przyznać że rozrywką jest dla ciebie zabawa z głupszym,. nie dziwi więc fakt że ze mna trudno było sie rozerwać, bo wiadomo kto z naszej dwójki jest głupszy, ale to już stwierdzili moderatorzy i inni odwiedzający to forum. nie muszę więc już niczego udowandniać. wielkie dzięki grzeszniku na tróję pozdrawiam :]. ubaw miałem całkiem niezły... że tacy jak ty jeszcze istnieją.
Ogólnie 2 i 3 są momentami bardzo nudne. Jednak pierwsza część nie nudzi i jest arcydziełem. Jednak nie rozumiem zachwytu nad dwójką, tym bardziej trójką. Są to bardzo dobre filmy, ale np Chłopcy z ferajny, czy scarface są dużo lepsze od godfathera 2 i 3.
Ojciec Chrzestny i Chłopcy z ferajny to absolutne arcydzieła, obok "Lotu nad kukułczym gniazdem" moje ulubione filmy. Moim zdaniem dwójka też jest mistrzowska, a rola Pacino to już czysty geniusz. Scarface uważam za trochę przecenione dzieło (oczywiście nie przez krytyków, bo Ci z tego co wiem film ten po premierze zjechali równo), jest świetny, ale nie aż tak jak się spodziewałem.