Ojciec chrzestny III

The Godfather: Part III
1990
7,9 186 tys. ocen
7,9 10 1 186255
6,9 44 krytyków
Ojciec chrzestny III
powrót do forum filmu Ojciec chrzestny III

nudna, ciągnie się niemiłosiernie i jak dla mnie to juże nie ten klimat co w jedynce i dwójce...

ocenił(a) film na 8
Jack_fw

Dokładnie zakończenie się ciągnie niemiłosiernie i do tego nie zachwyca. Michael jest zupełnie inny niż w 2 części, przeszedł całkowitą przemianę.

Jack_fw

Zgadzam się. Jestem fanem "Ojców" , ale ta część to po prostu żenada! Nie tylko nuda, ale bardzo źle zrobiony gniot, bez pomysłu i bez sensu, zero akcji i emocji. Pierwsze dwie części były niemal arcydziełami, ale to jest kompletne ZERO!

Jeden z przykładów: akcja dzieje się w latach 1970, a wszyscy ludzie są ubrani według mody z lat 1950 (albo nawet 19 wieku), która była kompletnie inna. Kobiety zachowują się jakby były z sekty amiszów (a w rzeczywistości miały w tamtym czasie ważne stanowiska w mafii). Nie ma ani słowa o boomie narkotykowym tamtego okresu. Nawet afera watykańska jest przedstawiona tak, że w ogóle nie wiadomo o co chodzi. Zakończenie jest tak sztuczne i rażące jak z niemego filmu. Jeden z niewielu filmów, któremu z czystym sumieniem daję 1/10.

ocenił(a) film na 8
Jack_fw

No niestety, trzecia część zdecydowanie najsłabsza. Co nie zmienia faktu, że nadal trzyma poziom dobrej produkcji.

ocenił(a) film na 9
Jack_fw

2 nie była w ogóle wciągająca, 3 najlepsza zaraz po 1, zakończenie piękne. 1 pokazywała najstarszego ojca chrzestnego, który wszystko robił tylko dla rodziny, 2 i 2 połowa 1 ojca chrzestnego dla którego liczą się prawie tylko interesy i który nie umie przebaczać, a 3 już najgorszego z możliwych, który jest bezwzględny i nie kocha prawie nikogo.

Jack_fw

zdecydowanie najgorsza cześć, odstaje od poprzednich części i to bardzo, Ledwo wytrwałam do końca
max 4/10

ocenił(a) film na 5
Jack_fw

Zgadzam sie w stu procentach. Częśc 3 to nie to samo co poprzednie. Zakończenie sagi zrobione na siłę, bo przecież trzeba zamknąć krąg. Dla mnie historia Corleone mogłaby skończyc się na scenie zabójstwa Solozza i McKluskey'a i tak OC byłby doskonałym filmem.

ocenił(a) film na 9
Jack_fw

Moim zdaniem, tylko początek jakiś niemrawy i sztuczny, ale potem się pięknie rozkręca, a końcówka to majstersztyk.