Klasyka kina. Fabuła godna poprzednich części, role trochę kuleją przyznaje ale poziom został utrzymany. Rewelacyjnie wpisał się A.Garcia, Pacino wiadomo był takim "Mózgiem" i przyzwoicie wcielił się w rolę Dona Corleone.
Fabuła tak wciągająca że nie da się oderwać oczu.Coś Pięknego.