Ojciec chrzestny

The Godfather
1972
8,6 575 tys. ocen
8,6 10 1 574674
9,1 75 krytyków
Ojciec chrzestny
powrót do forum filmu Ojciec chrzestny
ocenił(a) film na 5

Order, ale ja nie napisałem, że Ty próbujesz mi coś wmówić (chyba, że Motylek to Twoje alter konto ;P). Co do reszty, nie napisałem też, że Marlon Brando grał słabo, ale, że w moim odczuciu postać przez niego grana była komiczna (na siłę przerysowana, nienaturalna, taki jednowymiarowy twardziel). A dlaczego nie można oceniać gry aktorskiej subiektywnie? Osobiście uważam, że każdy ocenia ją przede wszystkim subiektywnie, bo percepcja wrażeń artystycznych mieści się w materii estetyki, a ją postrzegamy jedynie subiektywnie (jak muzykę, przyrodę itp.).

Kolejna kwestia, napisałeś:
"Pseudo rodzinne wartości dlaczego pseudo mógłbyś tę myśl rozwinąć?No i wreście kiedy ten film jest przerysowany jak dla mnie to szara rzeczywistość nie ma w tym nic naciąganego."

Główny mój zarzut dotyczy tego, że to właśnie nie była szara rzeczywistość. Jest to zwykły film gangsterski, akcja oscyluje wokół liniowej fabuły, bohaterowie są jednowymiarowi i w ogóle niezaskakujący. Ich portrety psychologiczne są nijakie, postacie nie ewoluują. Najciekawszy wydaje się być Michael. Z początku, niezaangażowany w sprawy rodzinne, kroczący własną drogą, wydaje się być jedyną pozytywną postacią, z którą można się utożsamiać ale... Ale pod wpływem zamachu na ojca następuje w nim przemiana, a raczej regres. Staje się takim samym pozbawionym osobowości gangsterem jak reszta. Zaczyna traktować kobiety tylko instrumentalnie. Zaczyna też wierzyć w te wszystkie konserwatywne, rodzinne formułki o honorze, poświęceniu dla rodziny itp. A są to tylko irracjonalne dyrdymały mające usprawiedliwić przemoc. Nadać jej sens, chory sens...

Aż się prosi, żeby w filmie przedstawić kobiety jako odskoczcie od tego świata. Nadać im jakąś głębie i obdarzyć głosem rozsądku (co zresztą zrobił Mario Puzo w swojej powieści, a co pominął Coppola). Ale w filmie kobiety są jedynie głupimi pozbawionymi zdania i osobowości marionetkami w rękach mężczyzn.




użytkownik usunięty
David_Ames

Widzę że Cię nie przekonam ale z jedną rzeczą nie moge się zgodzić.Mianowicie że postcie nie ewoluują nie wiem czy widziałeś kolejne części bo w zasadzie Pacino gra w każdej inną postać.Obejerzyj chociaż drugą część bo zmiana jaką przechodzi Michael jest niesamowita.
"Ale w filmie kobiety są jedynie głupimi pozbawionymi zdania i osobowości marionetkami w rękach mężczyzn."
Tacy byli włosi ale może Ci to po prostu nie odpowiadać.
Jeszcze jedno kiedy obejrzałem pierwszą część nie byłem do końca zadowolony.

ocenił(a) film na 5

Nie widziałem drugiej części, ale argument, że postać zmienia się w kolejnej części nie jest trafny. Rozpatrujemy konkretny film, który z założenia nie miał mieć kontynuacji.

użytkownik usunięty
David_Ames

Jak już Ci mówiłem obejrzyj następną to ta może Ci bardziej przypasuje.Zresztą mamy tam historię młodego Don Vita i wszystko się jakoś scala w jedną całość.

ocenił(a) film na 1
David_Ames

I Pan pisze prawde. I pisze Pan lepiej ode mnie. I podaje pan argumenty.
Wlasnie dlatego nie podoba mi sie ta tematyka. Szczegolnie ten film, gdzie te "pseudorodzinne" wartosci sa tak wyeksponowane.

użytkownik usunięty
MustelaErminea

Ta tematyka?Ale w nie wszystkich filmach gangsterskich są pokazane wartości rodzinne.

ocenił(a) film na 9

ale co ty dyskutujesz z osobą na temat filmu, który ocenił film dlatego, że nie lubi filmów gangsterskich?? ona ci nic nie wyjaśni bo ona nawet nie wie dlaczego film się jej nie podobał! bazuje na Twoich argumentach dopisując przedrostek "nie" i na argumentach osobnika, który wie czego chce od filmu! a Ty próbujesz z niej wyciągnąć informacje? Daj se spokój bo ja tu czekam na konkrety a nie na wywody motylka!

ocenił(a) film na 9

a na dodatek ciągle pisze to samo. Błagam Cię nie zawsze musisz mieć ostatnie zdanie:D Daj sobie z nią na wstrzymanie. Kamienia nie przekujesz. Poczekaj na innych. Daj im szanse. Chce obserwować ten temat bo ciekawią mnie opinie ludzi. Natomiast motylek nie ejst osobą, przy któej warto czekać:D WIęc błagam nie odpisuj jej już:D

LaraNotsil

Hmm, a jakby na takiej samej bezpodstawnej podstawie (użyłem tego sformułowania celowo) wysnuć teorię, że Ty dałaś 1/10 tylko dla tego, żeby pokazać, jaka to z Ciebie indywidualistka...? To jest dokładnie takie same ocenianie człowieka.

użytkownik usunięty
MR_ciachciach

Dokładnie ja na przykład nie lubię Pulp Fiction czy Łowcy Androidów a nikomu nie wmawiam że lubi żeby się przypodobać.

użytkownik usunięty

No widzisz, niestety faceci przestali nawet marzyć o tym, żeby być twardymi (oczywiscie nie mówię o wszystkich) - to jest powodem , że nie podoba im się "Ojciec". To choroba naszego wieku - zanik męskości. Dlatego ideał mężczyzny silnego i do tego wrażliwego i z zasadmi tak przeraża współczesnych "wiecznych chłopców";)

użytkownik usunięty

Odpowiedziałam Orderowi na post z godziny 15:37;) Bo coś tu się pokręciło;)

Supernatural to wynudzony prowokator. Daj mu spokój. I i tak ma już dosyć problemów ze sobą. Więc zignoruj go.

ocenił(a) film na 10
Claudis_Candy

a ty juz jestes cool xD i znasz sie na kinie :D zakladanie takich tematow powinno byc karalne ;)

ocenił(a) film na 5
Szafar21

A niby czemu? Każdy ma prawo do własnego zdania. Tym bardziej, że ani to trollerka ani prowokacja...

ocenił(a) film na 1
David_Ames

Ewelina, Twoja glupota mnie wkurza!
Wlasnie dlatego, ze nie podoba mi sie ten gatunek, oceniam ten film jako wzorzec.
Zdradze Ci tajemnice: sztuka ma przekazywac emocje, tym sie rozni od innych sfer ludskiej dzialalnosci.

użytkownik usunięty
MustelaErminea

Ej mam bombapomysł daj może wszystkim filmom gangsterskim 1 bo i tak by Ci się nie spodobały.

ocenił(a) film na 9

i na bank tak robi i na każdy temat filmu sie wypowiada:D Czasami głupota ludzka nie zna granic:D

ocenił(a) film na 1
MustelaErminea

Dyskusja w temacie: "Ojciec Chrzestny" jest jak sushi.."
-Ty jesteś głupi.
-nie, Ty jesteś głupi.

Gratuluje. Pozdrawiam. Powodzenia.

użytkownik usunięty
MR_ciachciach

No nie do końca.

A jednak.

użytkownik usunięty
MR_ciachciach

Hehe, dokładnie Domino. Ludzie po co się kłócicie z Motylkiem ostatnio raczył nas swoją twórczością na forum PF gdzie wszystkich nazywał chorymi zboczeńcami i też nie miał za wiele do powiedzenia na temat filmu.


Motylek, rozumiem nie podobał się film, rozumiem że nie masz żadnych sensownych argumentów dlaczego film jest blee. Mi też film się nie podobał i moim jedynym argumentem jest to że się wynudziłem ale nie pajacuje na forach i nie prowadze rozmów na poziomie kibla. Piszesz u siebię że lubisz rozmawiać inteligentnie więc to rób bo jak na razie to lubisz się kłócić. I czytając dalej piszesz że o gustach trzeba rozmawiać i mylisz się, nie dyskutuje się o gustach bo taka rozmowa prowadzi do niczego.

ocenił(a) film na 9

To wszystko już było pisane.... ale przestałam pisać jak okazało się, ze .... grochem o ścianę:D

użytkownik usunięty
MustelaErminea

Nie rozumiem cie motylek skoro nie lubisz filmów o tematyce gangsterskiej to po co je oglądasz?
Każdy ma inny gust jedni wolą romans drudzy filmy akcji. Za samą muzykę Ojcowi należy się przynajmniej 10pkt takie jest moje zdanie.
Naprawdę jest mi ciebie trochę żal życie jest krótkie skoro przed zobaczeniem filmu byłeś już pewny że będzie to gniot to po co go woglę oglądać? Płacą ci za to ? Zmuszasz się do patrzenia w coś co cie nie ciekawi , tylko poco możesz w tym czasie zrobić tyle ciekawych rzeczy? Nie masz znajomych? Jesteś No-Lajfem że się sam karasz, może to nowoczesny sposób pokutowania? Wytłumacz mi to ?

ocenił(a) film na 5

po to się ogląda filmy z innych gatunków aby:

wiedzieć o co cały ten zgiełk
nie być tępym tłukiem, który ślepo kocha tylko jeden dany film, a niestety gro fanów Ojca Chrzestnego tak ma! nie są świadomi tego, że istnieją inne filmy o podobnej tematyce, lepsze gorsze, nie ważne.. na Ojcu Chrzestnym się świat nie kończy, ale jak widać dla niektórych - tak :/

ja osobiście nie przepadam za filmami gangsterskimi, ale jeśli już, to najbardziej odpowiadają mi motywy z yakuzy gdzie rządzi lojalność porównywalna z braterstwem, więzami krwi, a nie realne i jakieś bzdurne więzi rodzinne makaroniarzy..

użytkownik usunięty
diana6echo

Tu nie chodzi o to że film się komuś nie podoba ale o to że sens życia według Motylka wygląda tak:
Lubisz Ojca Chrzestnego - masz kompleksy
Lubisz Pulp Fiction(pomijając że to nie jest film gangsterski)-jesteś zboczeńcem.
Z tego forum ja i Domino mamy kompleksy (pół biedy) a Behemot jest zboczeńcem.
Może Motylek robi to celowo ale tu chyba każdy wie że zarówno Pulp Fiction jak i Ojciec Chrzestny mają całe tabuny fanów.Ja proponuję mu skrytykować Władcę Pierścieni (tam dopiero są maniacy) będziesz miał 5 stron odpowiedzi.

ocenił(a) film na 10
Claudis_Candy

"lubisz zeby się przypodobać i być cool"
Do autora tematu:
Prawdą jest inne stwierdzenie, że lubisz ale chcesz zabłysnąć na forum i być cool, dlatego zakładasz taki głupi temat, aby wzbudzić poklask. da ci to coś? Autor tego tematu chyba ma jakieś kompleksy

ocenił(a) film na 5
Little_Jacob

kompleksy ma każdy, kto twierdzi, że jego oponent ma kompleksy :)

użytkownik usunięty
diana6echo

O to to.

ocenił(a) film na 10
diana6echo

w sumie racja ale nie zawsze ja nie mam kompleksów. Nie próbuje zwrócić niczyjej uwagi jakim durnym tematem o rewelacyjnym filmie

ocenił(a) film na 5
Little_Jacob

uznany za rewelacyjny przez jakiś tam ludzi, co nie zmienia tego iż dla innych, o innych celach, gustach, marzeniach, film może okazać się (i okazuje) nie atrakcyjnym..

ocenił(a) film na 10
diana6echo

chyba nie zrozumiałaś mojej wypowiedzi. Jak się czegoś nie lubi to nie wchodzi się na forum poświęconemu temu. Ja nigdy nie twierdziłem, że Ojciec Chrzestny ma się podobać każdemu. Poprostu denerwuje mnie robienie takiego szumu przez kogoś na forum, bo co to da? To że nie lubisz tego filmu mi nie przeszkadza. Widocznie masz inny gust. Ale zrozum, że jeżeli ty czegoś nie lubisz to wszyscy nie muszą mysleć tak jak ty

użytkownik usunięty
Claudis_Candy

http://www.filmweb.pl/topic/1194457/Zboczency+i+nekrofile%21.html teraz już jestem pewien że troll jesteś.

ocenił(a) film na 9

:D:D nie znałęś tego? Może teraz przystaniesz na moje prośby, zeby nie odpisywać tej "wywłoce"

ocenił(a) film na 1
LaraNotsil

Zrobcie cos ze soba!
Dla Was kazdy, kto ma inne niz Wy zdanie, jest trollem.

ocenił(a) film na 1
LaraNotsil

Ewelina - ciezki przypadek.

użytkownik usunięty
LaraNotsil

Nie znałem ale idę szukać innych 'perełek' by Motylek.

ocenił(a) film na 1

Jak znajdziesz, to mi powiedz.

MustelaErminea

To nie jest strona, która ma za zadanie pomagać w szukaniu znajomych, To jest strona poświęcona X muzie, tak?
Bezsensowne kłótnie i tak niczego nie dadzą, bo żadna ze stron oponenta nie przekona do swoich racji, jak widzę. Bo nawet o takowych się nie traktuje w tym temacie. Fajnie by było spotkać się tu z jakąś konstruktywną wypowiedzią. Chyba jednak moje oczekiwania są sprzeczne z oczekiwaniami niektórych.

ocenił(a) film na 6
MR_ciachciach

Włączę się, co mi tam - podobnie jak kolega Ames nie podobała mi się gra aktorska Brando. Coś takiego mnie po prostu śmieszy - jeżeli to jest szef mafii to ja dziękuję. Z aktorów na plus zaliczam Caana, ma w sobie to coś, że nie można oderwać oczu od ekranu kiedy się pojawia. Pacino niestety nic nie pokazał. Ja rozumiem że miał być takim trochę nijakim nie-mafijnym człowiekiem, ale chyba nie włożył w to serca.

Co do scenariusza - książkę Puzo przeczytałem jednym ciągiem, natomiast na OC miałem ochotę wyjąc płytę z odtwarzacza i dokończyć kiedy indziej. Coppola nie potrafił mnie na tyle zająć żebym wytrzymał te 3 godziny zapominając o świecie.

Na plus na pewno muzyka i cała otoczka realizacyjna.

Daję 5/10 - niby OK ale do wielkości czegoś mi brakuje.

Dużo lepszymi filmami dla mnie są Chłopcy z Ferajny czy Nietykalni (quasi-gangsterski no bo jednak o policjantach).

użytkownik usunięty
MR_ciachciach

Eee chyba nie za bardzo rozumiesz o co chodzi wszystko zostało wyjaśnione(przynajmniej dla niektórych)ale Motylek na razie nie podał ani jednego sensownego argumentu oprócz tego że gatunku nie lubi.Ja nie lubię filmów akcji ale każdą ocenę umiałbym uzasadnić .Amen.

Według mnie Brando świetnie zagrał postać patriarchy rodziny mafijnej, którego sylwetka została przedstawiona w książce. Charyzmatyczny, spokojny mężczyzna, który jest kowalem własnego losu i zna subtelniejsze sposoby jak zabijanie.

MR_ciachciach

Zgadzam się z Tobą. Vito nie rzuca fakami i madafakami na lewo i prawo. Nie wymachuje giwerą. To nie Tommy DeVito z Chłopców z ferajny. Vito jednym, prawie niezauważalnym gestem wydaje wyrok i tu widać właśnie kunszt Brando. Te gesty, sposób poruszania się itd. Z drugiej strony nie dziwię się tym, których drażnią lub śmieszą kluski w gębie Brando czy bełkotliwy sposób mówienia. Tylko kogo parodiowaliby komicy grający mafiosów? A jeśli chodzi o subtelniejsze sposoby niż zabijanie to od razu przychodzi mi na myśl niespodzianka jaką znalazł Woltz w łóżku. To się nazywa subtelne podejście do sprawy!

ocenił(a) film na 1
GumCo

No i co, Order, nic nie znalazles?

ocenił(a) film na 8
Claudis_Candy

Moze i niektórzy mają takie podejscie co do tego filmu, co nie zmienia faktu, ze jest dobry, ma klimat i jest jedyny w swoim rodzaju. Własnie za ten klimat podoba mi sie najbardziej.

justine770

No właśnie ja tego klimatu nie odnalazłem w nim, nie potrafiłem się wczuć. W każdym razie doceniam opinie fanów filmu. Gdyby wszystkim nam podobały się te same filmy, te samy kobiety itp. świat byłby trochę monotonny. ;]

bUll3t89

Po prostu ten film może do kogoś nie dotrzeć. Nie każdy lubi tego typu filmy. Owszem, nie jest to film, którym mamy masę pościgów samochodowych, wybuchów, strzelanin itp. To troszkę inny film gangsterski. I niektórych, którzy są przyzwyczajeni do dzisiejszego kina, pełnego patosu, efektów i przepychu, może uznać ten film za nudny. Podobnie jak z resztą odyseję itp.
Poza tym, kto dziś ogląda takie filmy? Chyba tylko tzw. zgredy. :P
Więc pewnie i ja do nich należę.
Jednak dziwi mnie, kiedy ludzie mówią że "film jest kiepski bo jest nudny". To jest bzdura. To, że kogoś coś nudzi, to akurat jego problem. Jak uzna film za nudny, to jest to subiektywna opinia!
Jak ktoś chce zjechać film, proszę bardzo, ale w jakiś sensowniejszy sposób. Dla mnie argument, że aktorstwo jest naciągane to w ogóle jakaś prowokacja. Historia jest ciekawa, bo i książka jest ciekawa. A w filmie oddali klimat książki, jeśli ktoś miał przyjemność czytać. Oczywiście supernaturalowi nie uwierzę, jak mi powie, że czytał, ale powiedzmy, że jeśli ktoś czytał, zauważy, że nie mamy do czynienia z kubańskim interesem narkotykowym i porywczym Tonym Montaną. W ogóle takie rzucanie 1/10 pochopnie jest dość zabawne. :\

ocenił(a) film na 5
MR_ciachciach

ok, abstrahując już zupełnie od walorów techniczno-artystycznych jakie film może posiadać, to dlaczego ja, jako zwykły widz mam dawać dychę skoro film mi się nie podobał? co ja, krytyk? znawca? nie, i nie muszę ślepo iść za masą samozwańczych 'znafcuf'..

użytkownik usunięty
diana6echo

Ani ja ani Domino wyżej ani żaden inny tutaj dyskutujący nie uważa się za znawce.
Ale jeździsz ciągle po Ojcu wię chciałbym usłyszeć jeden obiektywny argument.