Pierwsza historia dobra, druga bardzo dobra, trzecia niezła. A wszystkim tym opowieściom towarzyszy... kot. Klamra kompozycyjna w przypadku tego filmu jest jak najbardziej udana. Poza tym czuć ten Kingowski klimat w każdej z nich, dlatego można powiedzieć, że z powodzeniem zekranizowano opowiadania Króla. Szczególnie w...
więcejPojęcia zielonego nie macie jak długo szukałem tego filmu! Pamiętam jak za dzieciaka oglądałem go nakryty kocem. To musiało być z 15 lat temu. Zapamiętałem tylko dwie sceny - kota przechodzącego przez ulicę i tego stwora wychodzącego ze ściany.
Ale uczucie - normalnie jakbym kapsułę czasu odnalazł ;)
trzy srednio zabawne historyjki widziane przez kota, ktory towarzyszy kazdej z nich. Nie ma tutaj prawie nic z horroru po za trzecia historyjka, ktora jednak jest wiecej zabawna niz przerazajaca.
Ta pozycja nienalezy to najlepszych, jest nawet ponizej sredniej tworczosci Stephena Kinga.
niech mówią co chcą. przy trzeciej historii o mało się nie pękłam ze śmiechu... ta walka kota z miniaturowym trollem! bomba! i do tego ta muzyka!!!
Pierwsza historyjka na podstawie opowiadania Kinga "Quitters Inc." była naprawdę ciekawa. Trochę może różni się od opowiadania, za to ma masę czarnego humoru i REWELACYJNEGO Jamesa Woodsa, który z tej postaci stworzył perełkę aktorstwa.
Rzecz o rzucaniu palenia...
Druga, na postawie "Gzymsu" też ze zbioru "Nocna...
Ogłaszam konkurs dla spostrzegawczych pt. "King w Kingu".
Kto dostrzeże w tym filmie elementy z twórczości Kinga. Ja znalazłem trzy.
1. Początek pojawia się wściekły pies goniący kota- przecież to Cujo bohater filmu na podstawie świetnej książki Kinga pod tym samum tytułem
2. Bohater rzucający palenie ogląda...
Oglądałam kiedyś jeden horror o kotach (pamiętam scenę, gdy kilkoro młodych ludzi goniło stado
kotów...) , ale nie wiem czy to chodziło o ten film... Niestety w TV nie zawsze puszczają starsze
horrory, a jeśli już to nie te co bym chciała zobaczyć!:(((
Na początku filmu za kotkiem w pościg rusza ubrudzony bernardyn. Wygląda dokładnie jak z filmu "Cujo" - S.Kinga. Potem razem przebiegają przez ulicę którą jedze samochód dokładnie taki jak "Christine" - S.Kinga, no i ta nalepka na jego zderzaku z podpisem Christine - prawdziwe zło. To nawiązania do dwóch poprzednich...
więcejPowiem tak - gdyby temu filmowi przyznać kategorię komediodramatu z elementami grozy, opis z pewnością byłby trafniejszy. Od razu mówię, że nie uważam tego za zły film. Trochę ogląda się go nawet tak, jak czyta się opowiadania Kinga - jeśli wiecie, co mam na myśli. Na ogół mają one taki leniwy klimat i nie są ostro...
Historyjka nr.2 z chodzeniem po gzymsie najlepsza. A efekty z trolem w historyjce trzeciej super , biorąc pod uwagę , że to rok 1985.
Ten film to jakaś beznadzieja, pisze, że horror a wcale nie straszny, tylko jakiś SF dla dzieci, ale kotek ładny
W końcu po tak długim czasie zobaczyłem ponownie ten film, który oglądałem jeszcze jako dziecko.Pamiętam że zwłaszcza ta 3 historyjka o potworku w ścianie robiła na mnie duże wrażenie.Dziś już nie przeraża ale nadal ogląda się wyśmienicie.Wszystkie historyjki (3) bardzo ciekawe, najbardziej podobała mi sie 2 o gościu...
więcej"Kotek omal nie zostaje przejechany przez czerwony samochód, na którym !!!!pisze!!!! z tyłu
"I
Am Christine", co jest nawiązaniem do "Christine"."
Jest napisane, niby nic, ale później nadziwić się nie można ile debili zastępuje całe
instrumentarium słów i ludzkich emocji słowem: ch_uj, je_bać, ku_rwa...
Lub...