z tego co podano premiera jest 28 marca, a widzę że większość komentujących już go widziała.
Podajcie namiary na przedpremierowy pokaz, taki, no chociaż na 4 dni wcześniej.
Będę niezmiernie wdzięczna :)
pozdrawiam
to ze inni tak robia nie znaczy ze i ty musisz, pomysl! oni skoncza za kilka lat z dorobkiem 15.000zl na miesiac, o filmie w kinie beda mogli pomazyc jak ty teraz, ich zycie to neo zapewne gry i walka z systemem ktory sami sobie wymyslili!
Oczywiście, że ściągniecie filmu na własny użytek JEST nielegalne i karalne!
Jak już ktoś napisał wyżej: Jak Ci ukradnę samochód "na własny użytek" to co?
Odsyłam do Kodeksu.
I nie łudźcie się - nie ma nic za darmo.
I tak kiedyś będziecie musieli za to zapłacić. (to oczywiście przenośnia dzieci neo)
Juskowiakk
Choć może nie powinnam, ale myślę że należy Ci sie odpowiedź.
1. Ze prowokacja nie taktowna - myślę że to zależy od materii tej prowokacji i tematyki jakiej dotyczy. Może sie zdarzyć przypadek prowokacji niemoralnej, wykorzystującej naiwność prowokowanych. i tak jest w tej sytuacji. Nieetyczna nie, co najwyżej niemoralna, a że w imię dobra wyższego to czuje sie zupełnie rozgrzeszona :)
2. Ze jestem nietaktowna - eeee....:) znam etykietę, wiem co można i kiedy. w sieci pozornie nie ma reguł ani praw nią rządzących. Moje posty nie obrażają, one mają napiętnować tych którzy na piętno zasługują. Maja wzbudzić poczucie winy u tych którzy dopuszczają sie kradzieży. czy cel osiągnę nie sądzę, ale naświetle wciąż bolesna dla mnie tematykę.
Dodam że znam własną wartość i mam pełny szacunek do samej siebie.
Nie jest to podpucha żadnej ze służb :)
Pozdrawiam komentujących
co do zarzutu jak mnie nie stać na kino jak stać na irca...przyznam, że mam internet frico.....
ostatnio udaje mi się zdobyć filmy, ktorych nigdy nie zobacze TV lub w kinie tzn filmy z lat 50, 60...kino niezależne
Do Karoliny i wszystkich co krytykują(nazywają ZŁODZIEJAMI) sciąganie filmów. Jak sciągam na własny użytek to nie jest to kradzierz, poprostu porzyczam film z internetu(OD WSZYSTKICH KONESERÓW FILMOWYCH) .Jak bym na tym zarabiał to by było złodziejstwo kradziesz.A tak oglądając film pózniem moge się zdecydować czy jest warty kupna np na DVD!!!!!!!!!To jest tak najpierw stworzyli programy p2p a pózniej mają pretensje że ludzie z nich korzystają,wcześniej jak nie było internetu to Mieli pretensje(DYSTRYBUTORZY) że nagrywają sobie filmy video i poŻyczją (tak kiedyś było w dobie VHS i wyporzyczlni).NIEKTÓRZY jakby o tym ZAPOMNIELI ALBO NIE CHCĄ PAMIĘTAĆ. TO TAK SAMO JAK KTOŚĆ BEZ WIEDZY PIOSENKARZA WRZUCA TELEDYSKI NA YOUTOBE(TEŻ NIE POWINNO ICH BYĆ ALE SĄ )nIE POWINNO BYĆ PORNOGRAFI A JEST.i TAK BY MOŻNA WNIESKOŃCZONOŚĆ WYMIENIAĆ CZEGO NIE POWINNO BYĆ A JEST DOSTĘPNE(NP.papierosy,ALKOHOL-WSZYSCY WIEDZĄ ŻE TO SZKODLIWE DLA SPOŁECZEŃSTWA A JEDNAK legalne(PAMIĘTACIE MOI DROCZY FILMWEBOWICZE JAK NIEWIADOMO O CO CHODZI TO O forsE).
------------------------------------------------------------------------
JAK MAĆIE WYDAĆ KASE TO WYDAJĆIE GO NA orgiNAL FILMU .ZŁÓDZIEJEM TO ŚĄ AMERYKAŃSKIE WYTWÓRNIE KTÓRE KRADNĄ POMYSŁY INNYM ARTYSTOM Z INNYCH KRAJÓW.pozdrawiam(ALE SIĘ ROZPISAŁEM)
MYLISZ SIE I To BARDZO kolego kto ci takich kitow nawkladal !!!
Programy P2P powstaly w innym celu! w jakim to radze najpierw zaczerpnac niedalekiej histori zanim zaczniesz wypowiadac sie na temat o ktorym nie masz pojecia. Radze tez isc do prawnika jesli twierdzisz ze posiadanie nie jest karalne!!!
PS:
Pozatym jak pokazuje doswiadczenie kazdy do kogo weszla policja z zamiarem sprawdzenie komputera juz nigdy tego komputera nie zobaczyl a jedyne co zyskal to sprawe w sadzie, nakaz przeprosin producenta, kare pieniezna ok 9.000 zl- i komp na straty - ile to jest warte ????????? napewno nie 50 czy 20 zl za orginal czy 12-20zl w kinie. Pomysl 10x zanim cos nastepnym razem wypowiesz.
leatherface :)
widac ze mlody jestes, bo takich glupot to od dojrzalego czlowieka uslyszec raczej nie mozna. pozyczasz film z internetu? kiedys moze ktos od Ciebie pozyczy samochod, tez na wlasny uzytek. jak wchodzisz do sklepu to bierzesz co Ci sie podoba i za to nie placisz,bo mowisz ekspedientce ze to na Twoj uzytek, wiec kradziez to nie jest i niech sie babka w dupe pocaluje, nie? ogarnij sie troche. co do filmow to placisz za prawa autorskie, wiesz co to? taka niewidzialna rzecz, zreszta jak twoj maly mozdzek.
Racja! to podobie jak z narkotykami, też każdy mówi że na własny użytek jak go złapią nawet jak ma 1kg. Ale wszyscy wiemy że to jest nielegalne.
"Jak sciągam na własny użytek to nie jest to kradzierz, poprostu porzyczam film z internetu(OD WSZYSTKICH KONESERÓW FILMOWYCH)"
Musieliby być Twoimi znajomymi, rodziną itp. Internetowa znajomość raczej pod taką definicję nie podpada.
Poza tym gdyby nawet załapali się pod definicję przyjaciół, to wątpię by ktokolwiek z tych znajomych "koneserów" był posiadaczem legalnej kopii najnowszego w danej chwili filmu w momencie gdy takowych kopii do prywatnego użytku najzwyczajniej nie ma.
To co krąży po Internecie to screenery nielegalnie skopiowane lub kopie kręcone kamerkami w kinie. Ale co do tych ostatnich to już z pewnością nie masz wątpliwości iż również są pozyskane nielegalnie.
"TO TAK SAMO JAK KTOŚĆ BEZ WIEDZY PIOSENKARZA WRZUCA TELEDYSKI NA YOUTOBE(TEŻ NIE POWINNO ICH BYĆ ALE SĄ )"
Teledyski to żaden towar dla klienta detalicznego. Kupujesz teledyski? Znasz kogoś kto kupuje teledyski? Teledyski są towarem, ale dla stacji telewizyjnych. To one je kupują (opłacają tantiemy od emisji). Ty masz prawo sobie to nagrywać i oglądać i oglądać do woli CAŁKOWICIE LEGALNIE bez żadnych opłat!
"nIE POWINNO BYĆ PORNOGRAFI A JEST.i TAK BY MOŻNA WNIESKOŃCZONOŚĆ WYMIENIAĆ CZEGO NIE POWINNO BYĆ A JEST DOSTĘPNE(NP.papierosy,ALKOHOL-WSZYSCY WIEDZĄ ŻE TO SZKODLIWE DLA SPOŁECZEŃSTWA A JEDNAK legalne(PAMIĘTACIE MOI DROCZY FILMWEBOWICZE JAK NIEWIADOMO O CO CHODZI TO O forsE)."
Pornografia (w sensie erotyka) powinna być legalna, jest legalna i oczywiście będzie legalna, bo jest potrzebna. Jak ktoś nie wierzy niech poczyta trochę mądrości z dziedziny psychologii, psychiatrii i seksuologii.
Papierosy to Twoja wolna wola czy chcesz je palić czy nie. Możesz palić przeróżne trawy z łąki czy trawnika. Twoja sprawa. Równie dobrze możesz wąchać klej. Też Twoja wolna wola. A że wąchanie czegoś lub palenie czegoś innego może negatywnie wpływać na Twój organizm to Twoja sprawa i nie można zakazać np. kleju, bo ktoś go kupi do wąchania zamiast do klejenia.
wiem jedno, ogladanie filmu na ekranie monitora w bialy dzien z calym jazgotem zza okna i balaganem na biurku nie moze sie rownac z seansem w kinie.
nawet najwiekszy plaski tv w domu tego nie da, moze do tego zblizyc tylko projektor i specjalna sala w domu, ale kto to ma
tak wiec warto zainwestowac te 13zl w seans i potem dopiero oceniac :)
ZAleży od gatunku filmowego.Mój ulubiony to HORROR i nie wyobrażam sobie oglądania tego gatunku przy wypełnionej sali(zajadającej się popkornem ,komentujących film, otwierakących butelki z colą (bo wtedy nawet najstraszniejszy horror staje się smieszny i niestraszny) .Do kina chodze tylko na filmy z efektami specjalnymi(np. Pojutrze,Troja,Gwiezdne Wojny),na inne nie ma największego sensu,a µowienie że przed monitorem to nie to samo to ja wiem(Ameryki nie odkryłeś tym stwierdzeniem).A pozatym ja jak oglądam film to chałas mi nie przeszkadza mieszkam na 4 piętrze (blok),a pamiętaj im wyrzej tym mniejszy chalas(w mieśćie).Jak bym mieszkał w domku jednorodzinnym (przy ruchliwej ulicy) to może bym odczuwałchałas,w moim domu tego nie ma.POZDRAWIAM
Widze że kolega ma podobne zdanie na temat filmów jak ja!
Aby naprawdę ocenić film należy go oglądać w dobrych warunkach a co do horroru tym bardziej. Ale jak ktoś ogląda kinową wersje zgraną jakąś kamerką typu HOME USER ONLY na 14 calowym monitorku bez dobrego nagłośnienia to jak może oceniać film!
Jak byś chciał wiedzieć to na monitorku mam taką samą jakośc jak w kinie ,bo zazwyczaj szukam najlepszej jakości.KVCD i mpg mnie nie interesują.Raz byłem na horrorze w kinie Krzyk(1996), i już więcej na ten gatunek do kina nie pójde chocby mi mówili jaki to straszny film.Porostu wszyscy się smiali, gadali ,komentowali zazerali się popkornem,myślałem że jestem na jakimś rykowisku.(obejrzyjćie siobie horror samemu nie ma nikigo w domu 12 w nocy(i napewno nie wkinie),a co do 14 calowego monitora , to nikt (w dzisiejszych czasach takich nie urzywa,mam jeszcze taki monitor,ale urzywałem go do AMIGi).POZDRAWIAM i przyjemnego oglądania remayk-u!!!!!!!!!!!Hasta lawista FILMWEBOWICZE(ostanji mój post w tym temacie).
leatherface dobrze gada :)
Ja jakis czas temu bylem w multikinie Krewetka w Gdansku na filmie ''300'' . Szczeze sie zawiodlem , nie na samym filmie ale na jakosci . Obraz szarawy dzwiek taki jakis bez jaja , jak by chcial a nie mogl . O tym jaka jest kultura w kinach nie trzeba przypominac . Juz bardziej mi sie podobalo w Gdyni (nie pamietam nazwy kina) na Ultimatum Bourne'a , dzwiek jak i obraz OK , ale i tak wole u siebie w domu ogladac . To ze nie mam kasy na kino to juz swoja droga :)
ściąganie z internetu filmów tego pokroju nie jest specjalnie wielkim kinowym grzechem ;)
Wręcz przeciwnie... No chyba, że nie korzystasz z sieci P2P, to wg. naszego super prawa nic ci nikt nie zrobi :D
Karolina!! Oskarzajac kogos o kradziez najpierw sama spojrz na siebie. Napewno nie raz wchodzilas na emula badz inne tego typu programy, nieraz na pewno na youtube! A to to samo, co sciagniecie filmu z internetu. Pozatym ludzie ktorzy sciagna i ogladaja, nie sa zadnymi zlodziejami, bo to w koncu nie oni udostepnili te filmy tylko inni, a to ze sie sciagnie to nic zlego, od tego wkoncu jest internet. WIEC OSKARŻAJ TYCH CO JE UDOSTEPNIJĄ!!
Zgodnie z art. 23 ustawy o prawie autorskim, bez zezwolenia twórcy wolno Ci nieodpłatnie korzystać z już rozpowszechnionego utworu w zakresie własnego użytku osobistego. Zaś zakres własnego użytku osobistego obejmuje korzystanie z pojedynczych egzemplarzy utworów przez krąg osób pozostających w związku osobistym, w szczególności pokrewieństwa, powinowactwa lub stosunku towarzyskiego.
Tak więc nikt tu nic nie kradnie ;) Pzdr
zjawa888
"Oskarzajac kogos o kradziez najpierw sama spojrz na siebie. Napewno nie raz wchodzilas na emula badz inne tego typu programy"
Bez obaw, w przeciwieństwie do innych stać mnie na samokrytykę.
Nie muszę ściągać, stać mnie na kino i na videotekę. poza tym pracuję w takim miejscu gdzie filmów jest pod dostatkiem :) Muzykę tez można kupić na oryginalnych krążkach, niekoniecznie w empiku, można kupić w rewelacyjnym stanie używane cd na Allegro. Zawsze jest jakiś sposób.
poza tym mój drogi zjawo888 nie bądźmy na tyle bezczelni aby bez ogródek informować innych o tym, że kradniemy film z sieci, bo prowokacja właśnie tego dotyczyła. dotyczyła GłUPOTY I ZBYTNIEJ PEWNOśCI SIEBIE.
zjawa888
"nieraz na pewno na youtube!" -
a od kiedy na youtube udostępniane są całe filmy? spotkałam się z fragmentami i trailerami. nie miałam okazji oglądać filmów na tej witrynie.
zjawa888
"Pozatym ludzie ktorzy sciagna i ogladaja, nie sa zadnymi zlodziejami, bo to w koncu nie oni udostepnili te filmy tylko inni, a to ze sie sciagnie to nic zlego"
Ty "tylko" kradniesz, coś co inni na kradzież wystawili - to tak jak z paserstwem, ten co kupuje kradzione przedmioty nie poczuwa się do odpowiedzialności. Ty masz je za zupełne friko. Jeśli wolisz od złodzieja nazwać Cię mogę "współudziałowcem" w przestępstwie. Swój rozum masz, doskonale wiesz że to nielegalne, żaden argument nie jest w stanie w jakikolwiek sposób uzasadnić przestępstwa kradzieży.
Pozdrawiam komentujących :)
Byłam pewna że temat umrze bardzo szybko.
Ja olewam kino .. mam rzutnik 100 cali i dobre nagłośnienie .. a do kina chodze na serio filmy które wiem ,że mnie nie zawiodą ..
Nie mam takiego sprzętu jak Ty ;) Ale ja też chodzę do kina tylko na te filmy które wiem ,że mnie nie zawiodą
No ja znów nie mam tak wyrobionej wiedzy prawnej :P .Ale tak poza tematem to się czasami zastanawiam . Piszę komętarz jako powiedzmy 40 osoba i praktycznie nie dotyczy on już konkretnego filmu. Co jest zabawne jak można łatwo przejść od jablka do betoniarki .. A tak pozatym konkretne filmy masz w ulubionych.