Z koleżanką szukałyśmy jakiegoś horroru i tak oto natrafiłyśmy na Oko. Na początku nie byłam zbytnio nastawiona do tego filmu, ale koleżanka bardzo chciała to oglądać, więc uległam. Zanim jednak zaczęłyśmy seans, popatrzyłam na ocenę, na filmwebie. Myślę sobie: ,, Ocena 6,4 ?! Boże, ale to będzie gniot!,,.
Pierwsze...
Jestem pewna,że oryginał jest o niebo lepszy! Tak samo jak z The Uninvited i Tale of Two Sisters gdzie pierwowzór rozkłada na łopatki Amerykańską wersję. Moim zdaniem te powielane historie po prostu nie pasują do realiów Amerykańskich...dla mnie film słabiutki, nie czułam tego klimatu grozy, nie trzymał w napięciu.
Mam trochę głupie pytanie odnośnie tego filmu...oglądałam złą wersję filmu i na końcu nie było widać,czy oślepła czy po prostu znowu jej wymienili te rogówki?
powiem dlatego krotko przeminelo z wiatrem, niby cos ogladnelem, lecz jakos wielce nie odczulem tego filmu, taki sredni
Film mi się wyświetlił w "nie przegap w tv" na stronie głównej, niby że dzisiaj leci o 20:10 na AK!. W rzeczywistości leci japońska wersja z 2002 roku.
Fajne efekty , dobra gra jessicy alby , choć wciąż the ring lepiej straszy to the eye można śmiało polecić chociażby za zgrabne połączenie horroru z thrillerem ogółem nie zauważyłem słabych momentów choć oczywiście mogło być trochę lepiej zrealizowane straszenie :P bo fabuła dała rade za co prawie 8 ^^
W tym zakończeniu brakowało mi tylko pięknego ślubu i "żyli dług i szczęśliwie", polecam obejrzeć japońską wersję.
6/10 za Jessice Albę !.Ogólnie po filmie spodziewałem się czegoś lepszego takie 6/10 z groszami ode mnie ;)
a ja właśnie nabrałam ochoty żeby zobaczyć pierwsza wersje tego filmu, bo jak wiadomo, oryginał zazwyczaj jest lepszy niż remake ;) !!! ktoś widział?
Dość surowe oceny moich poprzedników nastawiły mnie do tego filmu negatywnie. Zupełnie niepotrzebnie bo to całkiem sprawnie zrealizowany horror. Na dodatek taki, na którym krew nie leje się wiadrami, zombie nie atakują zza każdego rogu, ale mimo tego (albo właśnie dzięki temu) jest strasznie, bo udało się stworzyć...
Widziałem kiedyś amerykański film, wiele lat temu o kobiecie która po przeszczepie rogówkj oka miała wizje morderstwa.. Ten film także był remakiem azjatyckiego filmu.
Czy ktoś pamięta tytuł i może mnie naprowadzić? W Polsce chyba też obydwa były znane jako Oko, ale oryginalny tytuł znaczył coś innego.