...dlaczego?
Hajs. Dla mnie Oldboy jest z 2003. Kropka.
Żebyś pytał.
popracuj jeszcze trochę nad błyskotliwością. Aczkolwiek nie jest źle!
Po co miałbym się wysilać?
Bo miliony Amerykanów nie widziało oryginału i pewnie nie zobaczy, bo nie interesuje ich azjatyckie kino, bo przecież jak będzie amerykańskie to motłoch popędzi gromadnie do kin.