PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=8337}

Omen III: Ostatnie starcie

The Final Conflict
1981
6,2 14 tys. ocen
6,2 10 1 14368
5,7 9 krytyków
Omen III: Ostatnie starcie
powrót do forum filmu Omen III: Ostatnie starcie

Niezly film, ciekawa kontynuacja. Moze i ciekawszy od drogiej czesci. Troche słabe zakonczenie. Uwazam ze ciekawszym pomyslem by bylo gdyby jednak nie udalo sie go pokonac i zeby szatan wygral. W koncu po co te wysztskie przepowiednie o apokalipsie skoro do niej i tak nie doszlo. A no rowniez wedlug mnie to nie horror, jezeli ktos sie bal na tym filmie to dla mnie szok.

ocenił(a) film na 6
Michlu

Właśnie to było Apokalipsą co nastąpiło. Bestia została pokonana i nastało
Królestwo Niebieskie. Nie było efektownej walki na koniec ale mimo wszystko Chrystus po raz drugi zwyciężył.

użytkownik usunięty
Michlu

Wiem, że wielu zszokuję moim zdaniem na ten temat, ale uważam, że trzecia część jest o wiele lepsza od drugiej(oczywiście to kwestia gustu). Co do samego zakończenia: wkużył mnie fakt, że diabeł został zabity jednym sztyletem. O ile mnie pamięć nie myli szatan mógł zginąć tylko i wyłącznie w Kościele oraz od wszystkich sztyletów(było ich osiem czy siedem?). Przetrzymałem jednak tą "zniewagę" i wstawiłem ocenę 9/10.
Pozdrawiam.

Meggido (?)jakoś tak się nazywały te sztylety i było ich 7.Tak,7.
I to raczej nie byłe 'byle jakie' sztylety tylko święte.Właśnie.
To była jedyna rzecz,którą można było zabić Antychrysta.Jedyna i chroniona przez tych świętych,najrzadziej spotykana.
W pierwszej części 5-letni Damien miał być zabity w kościele właśnie jednym z tych sztyletów przez swojego ojca.
W drugiej ciotka czy tam wujek mieli (?) go zabić nimi...ale chyba wuj chciał,nie za bardzo pamiętam o.o'
7 świętych sztyletów (ciekawe czemu siedem-czy to jakaś symbolika,hm) broń,która ostatecznie miała zgładzić Damien'a.

ocenił(a) film na 9

Dokładnie. O ile można mówić o tym, że został pchnięty na świętej ziemi, bo jakieś tam ruiny kościołs są to Bugenhagen jasno powiedział: "Pierwszy sztylet zabije ciało, pozostałe sześć duszę". Pierwszy miał być wbity w serce, a następne miały stworzyć krzyż.
Ale nie licząc końcówki to cała trylogia trzyma poziom i klimat.

Kikuchiyo

Nawet jeszcze ten cały Omen IV da się go obejrzeć chociaż dużo ludzi narzeka,że to odgrzewany kotlet
i bez sensu jest film ;] Jednak wiadomo,że Omen I,II,III najlepsze części ;D

Omen_Girl

Pierwszy sztylet miał zabić ciało, ale powinien być zadany w serce. Pozostałe odpowiednio wbijane tworząc krzyż miały zabić duszę Antychrysta. To jedna z większych wad filmu, a w tej części każdy atakuje pojedyńczym sztyletem. Można było inaczej to nakręcić, ale ogolnie pozytywne wrażenie. I po raz pierwszy szczęśliwe zakończenie.

ocenił(a) film na 5
Michlu

3 część nie tylko, że nie jest straszna, jest chwilami po prostu nudna i przez to wydaje się niemiłosiernie przydługa... te patetyczne przemowy Damiena do Jezusa czy do papy szatana są raczej śmieszne i głupawe niż interesujące...tak samo wątek z tym niesamowitym ustawieniem gwiazd...mam wrażenie jakby twórcy filmu nie mieli zbytnio pomysłu na tę część i okrutnie się męczyli wrzucając do niego to i owo, na koniec byli chyba tak wymęczeni, że dali zakończenie, które mi się bardziej kojarzy ze skeczem Monty Pytona niż horrorem