Jeszcze bardziej brutalny i nihilistyczny sequel od "All Night Long" (1992), choć oczywiście pewne elementy charakterystyczne dla filmów japońskiego reżysera Katsuyi Matsumury są tutaj (i również w trzeciej części) obecne: nastoletnia mizantropia i katalog okrucieństwa/perwersji rodem z "Salo" markiza De Sade i...
taki odgrzewany kotlet i to w dodatku pozbawiony 'głębi' charakteryzujacej pierwsza czesc serii. Mamy tu wiec znow 'ofiare losu', ktorego pasja jest wytwarzanie laleczek i ktorego przesladuje wyjatkowo paskudny gang mlodziezowy. Robia mu naloty na chate, niszcza jego dziela sztuki, brutalnie bija a w dodatku ich...
Lepszy od 1 części (uffff...) ;-) I nieco bardziej brutalny. Szczególnie scena z przypalaniem twarzy palnikiem. Poza tym film jest taki... jakby bardziej amatorski, niż pierwsza część, co dla mnie jest plusem ^^ Choć nadal mam się do czego przyczepić i moim zdaniem nie uniknięto paru "holiłódzkich"... rzeczy.
Oprócz...
ale wciąż z pewnymi ambicjami. nie jest to bezmyślny pokaz wyuzdanych perwersji w rodzaju najbardziej ekstremalnych pinku-eiga. to ciągle eksploatacja "na poziomie". zresztą- co mnie zaskoczyło- "dwójka" chyba jeszcze bardziej przypadła mi do gustu niż część pierwsza. nie jest tak rozwleczona,a finałowy akt zemsty...