PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=434429}

Opór

Defiance
2008
6,5 35 tys. ocen
6,5 10 1 34586
5,1 7 krytyków
Opór
powrót do forum filmu Opór

W grudniu do kin w USA i zapewne w Polsce wejdzie film DEFIANCE poświęcony braciom Bielskim i ich grupie partyzanckiej na Białorusi w czasie wojny. Nasz Dziennik już protestuje, choć oczywiście filmu redakcja nie widziała, a dzień wcześniej była oburzona protestami w sprawie książki o Wałęsie, bo przecież jeszcze nikt nie przeczytał. Wot, taka malutka niekonsekwencja.


Tyle!

Fragment znaleziony w sieci...zanim będziecie dyskutować zobaczcie film i dowiedzcie się czegoś o Bielskich :P Ja ich nie bronie.Nie wiem jak było naprawdę.Ale po co macie z siebie robić idiotów?

Wojtek_dpo

Daj spokój, według Naszego Dziennika w Jedwabnem żydzi sami zapędzili się do stodoły i podpalili.

ocenił(a) film na 2
fidelxxx

fidelxxx > śmiała teza. Poproszę linka do tego artykułu.

fidelxxx

Wiadomo że w gazetkach pisze się często różne bzdety, komunałki. Dla mnie liczą się fakty, w Jedwabnem Żydów spalili Niemcy, to była prowokacja niemiecka. Nie mielibyśmy jednak kłopotów z Niemcami gdyby nie kardynalny błąd Jagiełły w 1410r. Nie byłoby Hitlera ani II wojny Światowej ani całego tego cierpienia. Jagiełło po skończonej bitwie powinien odpocząć z wojskiem potem zebrać armię do kupy i ruszyć z całą siłą na centralne Niemcy! Przecież tam już nikt nie bronił. Niestety po bitwie wszyscy zachłysnęli się zwycięztwem i towarzystwo rozeszło się do domu i to był niewybaczalny błąd Jagiełły.

ocenił(a) film na 4
Wojtek_dpo

Nie ma się czym podniecać ponieważ ten cały "Opór" to słabe, pseudowojenne kino niskich lotów dla mało wymagającego widza i tyle. A Craig w tej roli jest po prostu śmieszny (naprawdę mogli wybrać kogoś bardziej wiarygodnego do roli żydowskiego bojownika chętnych by pewnie nie zabrakło). I olać Nasz Dziennik bo abstrahując od moherowej nagonki ten film jest zwyczajnie kiepski (wiem co mówię - jestem po seansie). Obraz Zwicka nie tyle szkaluje Polaków (co dla mnie jako kinomana jest w sumie sprawą drugoplanową) co robi z widza kompletnego idiotę (a to już może wkurzyć). Dla osób, które w jakikolwiek sposób interesują się tematami historyczno - batalistycznymi lub kinem wojennym jako takim będzie to raczej irytujący gniot i amerykańska pseudohistoryczne szmira dla półanalfabetów (kto widział komiczną scenę natarcia na jednostkę pancerną lub wyłażące co chwile ewidentne bajdurzenia w warstwie historycznej ten wie o czym mówię). Nie polecam wydawać na to kasy bo może być spore rozczarowanie. Ot cała prawda i nie ma co bezsensowne bić nad tym piany. Obejrzałem, zapomniałem, wrażenia w zasadzie żadne (jedynie poczucie kiepsko spędzonego czasu, który można było wykorzystać sensowniej). :)