Przecież ten film to fałszowanie, przeinaczanie historii. Co takiego zrobili żydowcy partyzanci? Uciekali i chowali się przed Niemcami w lesie. Ponoć też rabowali Polaków na wsiach. To są bohaterzy? Czemu nikt w Hollywood nie nakreci filmu o trawającej od września 1939r. walce polskich partyzantów? Ano dlatego, że studia filmowe w USA są w rękach żydowskich a oni nie mogą pozwolić sobie by Polaków podziwiano na swiecie jako bohaterów wojennych. Zależy im tylko na przedstawieniu Polaków jako antysemitów wpółodpowiedzialnych za Holokaust.
Ja naprawdę nie jestem uprzedzony do żydów, jest mi obojętne czy są czy ich nie ma. Żydzi mieszkający w Polsce to ludzie pracujący tak jak każdy inny, przeżywający sukcesy i porażki tak jak zwykli ludzie (którymi zresztą są). Bulwersuje mnie tylko ciągłe przeinaczanie lub milczenie w sprawie faktów historycznych przez ich współwyznawców z Izraela i USA, którzy nie mają pojęcia o tym jak wojna wyglądał bo w latach 1939-45 grzali dupy na ciepłych stołkach za oceanem bądź w ZSRR i mieli głęboko los żydów w okupowanej Europie.