przepraszam pomyłka , miałem napisać post tematu" 1/10 - bez oglądania. Dla zasady" .a napisalem nowy temat.pardon

"W tej sytuacji czymś skandalicznym jest całkowite milczenie i
obojętność zarówno polskich władz jak i przede wszystkim polskich
mediów, które bez żadnego głosu sprzeciwu pozwoliły na to, by tak jawnie
obraźliwy i upokarzający dla całego narodu polskiego film wszedł na
ekrany i wzbudzał dziś uznanie i zachwyty widowni na całym świecie,
całkowicie nieświadomej tego, co ogląda."
- cytat z postu "protest blogerów..."(popieram). Faktycznie brak słów,
Milanoo jestes tym czym pisałeś o innych, owszem co niektórzy nie wiedzą
o co chodzi z tym filmem, tak naprawdę film jest również o Polakach
(Obywatelach polskich), niektórzy zapominają że akcja filmu rozgrywa się
na terenach Polskich ówcześnie, obecnie na terenie Białorusi. Sam Tewja
Bielski był kapralem w Wojsku Polskim, zapewne przysięgał wierność
ojczyźnie, okazało się nie dośc że jej nie dochował(zbratał sie przeciez
z oddziałami sowieckimi - wrogo nastawionych do Polaków i samej
Rzeczpospolitej - ciekawa sytuacja - jakby został oceniny Amerykanin
polskiego pochodzenia majacy obywatestwo amerykańskie służąc w armii US
przeszedłby na stone Rosjan albo np. Talibów i walczył przeciw
Amerykanom - JAKO ZDRAJCA!- Tewja Bielski (ciekawe kiedy nakręcą film o Simcha Zorin i jego "żeniłsja") i jego banda zbirów wsławił sie jedynie
jako pogromcy polskich chłopów za co był wysoko ceniony w szeregach
sowieckiej partyzantki - są na to dowody nie tylko relacje świadków,
raporty Armii Krajowej czy Delegatury Rządu są raporty sowietów które
wysoko oceniają braci Bielskich i przydatnośc np zbieranie żywności i
wysyłanie jej do Moskwy nie wspominajac o gwałtach i morderstwach.
(Oddziały sowieckiej partyzantki to pozostałości po rozbitej sowieckiej
armii tej która 17 IX 1939 napadła na Polske i przyczyniła sie do
wymordowania dziesiatek tysiecy Polaków, zwykłych obywateli jak równierz
Oficerów WP i Itelektualistów) na terenach ówcześnie Polskich
okupowanych przez Niemców ). Polecam lekturę, poniżej są linki , dla
wszystkich cynicznych ignorantów podobnych tobie wiedz wiec że nie
chodzi o to że film nie jest o Polakach tylko o to ze jest o człowieku
który mordował Polaków o zbrodniarzu wojennym a ukazuje się go jako
bohatera bez skazy , kpiąc z Polaków. Pozdrawiam
http://www.naszawitryna.pl/jedwabne_163.html
http://www.rp.pl/artykul/251214.html

Przepraszam poniosło mnie. Tak. Przyznaje Ci racje. Lecz nie oto mi tu chodzi. Chodzi mi o film jako film a nie jako historia . Gdybym oglądał film w którym Polacy byli by złymi ludźmi , zabijali gwałcili itp, nawet jeśli to by nigdy nie miało miejsca naprawde a film byłby dobry i wzbudzał emocje , nie oceniłbym go w kategoriach prawda-kłamstwo. Oto mi chodzi.. a to jak bylo naprawde, zostaje do roztrzygnięcia Tobie, bo widze, że masz o tym pojęcie.

Pozdrawiam !

Oczywiście film był "piękny", szkoda że tak pieknie kłamie. Jeżeli Polacy
będą bezczynnie patrzeć jak gloryfikuje sie morderców i zdrajców to
historia zatraci swój sens. Film wzbudza emocje, trzyma w napięciu jest jak
melodia zostająca w pamieci na długi czas, ale to jest całe zło tego filmu.
Bielski ratował żydów ale to w jaki sposób robił pozostawia dużo do
życzenia. Nie ja będe to roztrzygał a zajmie sie tym historia i kiedyś
sprawa ta zostanie nagłosniona, a jego "imię" zostanie zapamiętane tak jak
sobie na to zasłużył.
Pozdrawiam

Film nie byl uderzajacy w Polakow, w koncu rzecz dziala sie na Bialorusi(to ze nalezala do RP jest nieistotne). Przecietny Amerykanin napewnno nie skojarzy tego z Polska zwlaszcza ze dialogi były po rosyjsku.

Jesli mam ogladac film w ten sposob i jesli nie wiedzialbym do tego o kontrowersjach - bardzo przyzwoity film.

Jedno co mi sie nie podobalo to "prawdziwa historia". Nie powinni tego dawac
wiedzac o kontrowersjach.


P.s
Kazdy narod ma swojego kontrowersyjnego bohatera:) co powiesz jakbysmy zrobili film o "Ogniu"?
:)

Film oparty na kłamstwie. Żyd który mordował Polaków jest bohaterem ;/

balarizaaf: z całym szacunkiem ale nie zrozumiałes tego co pisałem w
poprzednim poście. Nie twierdze że film jako "rzemiosło" był zły, jest
dobrze nakręcony, aktorzy zachwycają swą grą. Jednak jest to tylko
rzemiosło bo na miano sztuki filmowej nie zasługuje gdyż tego rodzaju
filmy niosa jakies przesłanie i wartość, prawdę tu historyczną (w tym
filmie oczekuje się tego po "przeliterowaniu" "Historia prawdziwa").
"Opór" natomiast jest "kontekstowy", to po pierwsze. Niestety nie mogę
się z Tobą zgodzić co do tego że Tewja Bielski działał na ówczesnych
terenach Polski jest nie istotne, chcesz powiedzieć że tysiące Polaków
przelało krew za rzecz nie istotną? Jężeli oceniasz historie, oceniaj z
perspektywy tamtych czasów. Dla Polaków zamieszkujący te tereny było to
"ISTOTNE". Film ten przecież tyczy sie ludzi żyjących w tamtym okresie,
nie obecnych. Czy chcesz powiedziec ze żyjący tam Polacy wiedzieli;
Bielski wiedział, że tereny te za pare lat nie będą już integralną
częścią Polski; to były tereny Polskie i tak należy rozpatrywać
wydarzenia z tamtego okresu. Odnośnie "nieistotne" Amerykanów i innych
narodów, nie chodzi o to że ktos nas z nimi skojarzy czy też nie,
obcokrajowcy dopiero mieliby problem z "kojarzeniem" gdyby im
przedstawiono Prawdę Historyczną. Traktujesz to w kategoriach, jak
również wielu innych w kategoriach "niech lepiej nas nie wiążą z tymi
wydarzeniami bo będzie na nas"? Nic bardziej mylnego, tu chodzi o prawdę
historyczną o Karty Historii które zapisujemy dla przyszłych pokoleń, po
co dociekać tej prawdy jeżeli filmy kręcić mozna jak kto chce. Film
zostanie, a gdzie prawda? Myślę że twórcy filmu celowo nie ujęli akcji
filmu w "kontekście" Polaków i terenów polskich, omijając temat, trudny
temat historii tamtego okresu. W filmie nigdzie nie ma mowy o Polakach,
co nie zmienia faktu że tyczy sie Obywatelów polskich tamtego okresu, od
strony historycznej.
Co do Mjr Józefa Kurasia, nie wiem do czego zmierzasz. Domyślam sie że
chodzi Ci o:
1. Słowaków ; cytuje "Gazeta wyborcza" http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34308,3603035.html

-Andrzej Przewoźniak
"Ten przypomina zajęcie części powiatu nowotarskiego(dodam że mowa tu o
polskiej części Spiszu i Orawy - proszę) w 1939 r. przez wojska
słowackie sprzymierzone z Niemcami hitlerowskimi.

"- "Ogień" zwalczał prosłowackie dążenia mieszkańców przygranicznych
terenów. Nakładał kontrybucje na tych, którzy chcieli je oderwać od
Polski. Nawet w PRL przyznawano, że przyczynił się do przywrócenia
przedwojennej granicy. Trudno więc oczekiwać, aby Słowacy i Polacy
identycznie go oceniali" - dr Maciej Korkuć

2. Żydów; http://podziemiezbrojne.blox.pl
http://podziemiezbrojne.blox.pl/2006/05/Mjr-Jozef-Kuras-Ogien-1915-1947-
czesc-3.html
Wiele lat komunizmu i oczernianie nie tylko Kurasia, również innych
sprzeciwiających się nowej władzy zrobiło swoje. Ponoć naoczni
świadkowie twierdzą że ludzie jadący autobusem otworzyli ogień próbując
uciec, proszę poczytać powyższy artykuł. Wiem że Jan Tomasz Gross opisał
to wydarzenie, ale źródła jakich użył, hm... - propagandowe opisy -
"Rano przeszedł huragan" Władysław Machejek, sekretarz powiatowy PPR.
Prosze pamiętać że propaganda sowiecka nie miała sobie równych w
świecie. Na terenie powiatu nowotarskiego żyło wielu żydów nigdy jednak
i nigdzie nie jest udukumentowane, zapisane, potwierdzone czy
przedstawione przez jakichkolwiek światków aby Kuraś stosował
jakiekolwiek represje w stosunku do Żydów. Jedynymi Żydami zabijanymi
przez oddziały "Ognia" byli Funkcjonariusze UB, NKWD, KBW, PUBP, MO (ci
ostatni, traktowani byli "łagodniej"), nie miała tu jednak znaczenia
narodowość(chyba że "radziecka").
3. Współpraca z oddziałami sowieckimi, owszem. Jednak nie udowodniono mu
działania przeciw ludności i Narodowi Polskiemu, wrecz przeciwnie byl
bardzo lubiany, starał się wręcz nie narażać ludności cywilnej na
represje z rąk okupanta. Po zorientowaniu się ze nowa władza nie jest
taka fajna jakby mogło sie wydawać. W 45r represje na byłych
partyzantach dopiero sie zaczynały. Kuraś bedą w MO czy UB nie zabijał
byłych partyzantów i nie mordował Polaków, dopiero jak zorientował sie
że nowa władza chce wymienic niepewnych obywateli i zastąpić ich
"przyjezdnymi" (zastanawiałeś się kiedys kim jest Aleksander Kwaśniewski
- synem "przyjezdnego"), odszedł a raczej uciekł z UB i zaczął walczyć z
"rozkręcającą" się machiną sowieckiej okupacji.
Polecam również http://borowski_rodzina.w.interia.pl/ogien.htm - tak dla
kontrastu - że też nikt nie wysłał linka do IPN-u.
Pozdrawiam