jedynie po to by się przekonać jak wiele niedorzeczności jest w stanie wy rać z siebie mózg chorego scenarzysty. I czy ja jestem na tyle twardy, że wytrzymam to coś do końca zachowując sprawność wszystkich swoich zmysłów.
Ps. Zaznaczyłem "spojler" bo wyrażeniem "niedorzeczność wy rana przez chory umysł" zdradziłem całą fabułę tego filmu.