1968 rok, Układ Warszawski. Wojsko Polskie dostaje rozkaz inwazji na Czechosłowację. Jeden z czołgów ze Stuhrem, Bluszczem, Nawrockim i Grzeszczakiem na pokładzie, gubi drogę i rozbija się o małomiasteczkową, czeską gospodę, i z miejsca się psuje. Od tego momentu żołnierze są zmuszeni do bytowania z "wrogiem".
Naciągana piątka za wkład artystyczny Wyniki wyszukiwania
Wyniki wyszukiwania w sieci Jiříego Menzla, ale boli trochę fakt, że za cel satyry obrano jedynie polaków. Wyczuwalny jest też trochę zmarnowany potencjał aktorski zarówno po stronie polskiej, jak i czeskiej. Z drugiej strony jest to ciekawa odskocznia od gónwa jakie serwuje nam polska kinematografia od wielu już lat. Ogólnie film jest sympatyczny i nic więcej.