Dobre kino sensacyjno-przygodowe. O niebo lepsze niż ostatni Indiana Jones. Najlepszy moment filmu, to... oczywiście odstrzelenie bambusa ;-)
popieram wszystko z jednym wyjątkiem: KAŻDY indiana jest świetny. przekonasz sie o tym za kilka-naście-dziesiąt lat, gdy obecny szajsonetflix filmowy zaleje wszystko.