Też tak uważam - za dużo tego podwodnego ganiania. Poza tym film znakomity,

Też tak myślę. Cały ten podwodny kocioł (czerwoni kontra czarni) to jedna wielka paćka. O 10 minut za długa.

coz montaz troche spartolil film, ale nadal jest to jeden z lepszych klasykow

Zgadzam się trochę za długi ale klimat filmu fajny piękne kobiety Palucii i Auger dobry przeciwnik 007 Largo .Za to 5 / 10.

Mas rację kobiety piękne ;)

Mimo wszystko doceniam kawał roboty technicznej w tym filmie. Pojedynki pod wodą tak, żeby nikogo nie utopić po drodze...

tak sobie myślę, czy w latach 60 nie odbierano tego jako coś mega ciekawego.
dzisiaj podoba nam się Grawitacja, a dzieci kolonistów na Marsie mogą kiedyś stwierdzić, że w tym filmie za długie są sceny w kosmosie :-)

Z drugiej strony nie jest to jedyny Bond z tamtych lat a tylko tu ciągnie się jedną scenę tak długo

Szczerze napisawszy, podwodne nurkowanie i ganianie najbardziej mi się właśnie podobało w tym filmie oprócz tej akcji w gabinecie masażu. Tym niemniej i tak, jak coś się dzieje pod wodą ma na mnie uspokajający wpływ.