Chciałem tylko zwrócić uwagę na doskonały OST z tego filmu w wykonaniu Lee Byeong Woo.
Do spróbowania ścieżka 'epilogue'. Szantaż emocjonalny i wyciskacz łez... a to tylko muzyka.
Na śłuchawki, i przełączyć jakość na 480p.
http://www.youtube.com/watch?v=-2wfD10MT7E