A i jeszcze jedno. Ta ciotka co dostała ataku, to od czego? A może nie było żadnego wuja i ciotki?

Ech, film baardzo zakręcony ale i baaardzo wciągający. Idę czytać w sieci, może coś mi się rozjaśni.

macochy tak naprawde nie ma, jest ona wymyslaona przez siostre zeby w posredni sposob usprawiedliwiac swoje czyny, jak ty film ogladales?? jest scena wktorej macohc asie przemienia w siostre i jest zlepek scen ktore wyraznie wyjasniaja iz jets ona wymyslona. np ojciec mowi wysiadz z samochodu jets to liczba pojedyncza, a macocha wita dwie siostry z czego tak naprawde jednej nie ma, krew na poscieli byla a nei mogla go miec druga siostra gdyz nei zyla czyli zywa siostra miala w ten sam dzien okres co macocha juz to ci powinno cos rozjasnic a jak to ci ni cnei rozjasnia to w ostatniej scenie t amacohc ajets wkuchni a nikt nei zwraca na nia uwagi tylko ta poryta siostra ktorej macoch ajets wytworem wyobrazni

jak macochy nie ma. oczywiscie ze jest. tylko ta ktora caly czas widzimy tak naprawde jest jedna z wielu osobowosci glownej bohaterki.
ta macocha ktora zostaje wciagnieta do szafy to ta prawdziwa (prawdziwa macocha pojawia sie w filmie na samym koncu, wtedy gdy widzimy ze starsza siostra ma roztrojenie jazni, poza tym ojciec przez caly film wlasnie z ta prawdziwa macocha rozmawia przez telefon). do szafy wciaga ja duch mlodszej siostry, w zemscie za to ze pozwolila jej umrzec czy ogolnie ona przyczynila sie do tragedii rodziny.