, że niektórzy mają problem z interpretacją. Jak dla mnie to całkiem proste i nie jest tak skomplikowane jak inne historie z Azjii. Co do samego filmu całkiem ciekawy, o na pewno wiele lepszym klimacie, niż amerykańskie remaki- gnioty. Taką atmosferę mógł stworzyć jedynie ktoś z Azjii, po prostu nie do podrobienia przez ludzi o zupełnie innej wrażliwości. Muzyka również niczego sobie.