PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=138782}
7,3 585  ocen
7,3 10 1 585
8,5 2 krytyków
Opowieść o późnych chryzantemach
powrót do forum filmu Opowieść o późnych chryzantemach

Nie wiem gdzie un ma te chryzmantemy, bo w tym filmie nic o nich nie byo.


Nie no, żart. I znów Pan Mizoguchi nie oszczędza mężczyzn, zapodając im (a w zasadzie nam) srogi pojazd... Na marginesie zaczyna byc w tym lekko irytujący - dla mnie osobiście - ale w sumie mniejsza o to, bo to stały "theme" tego twórcy (jesli chodzi o ten okres przynajmniej). Jesli chodzi o formę to jest dosyc wysmakowana, nie no idotyczne słowo, bardzo yyy oszczędna, dużo (udanych) długich ujęć oraz kadry, które niejednokrotnie potrafia zachwycic swą kompozycją. W zasadzie to kolejny raz jestem lekko zawiedziony, historia jest bardzo prosta, uniwersalna, wręcz szekspirowska (raczej ma takie ambicje, ale na dłuższą metę ssie). Można w zasadzie wyciągnąc coś dla siebie z tej historii, film nie zostawia nas z pustymi kikutami i to jest jakaś wartość niewątpliwie. Po seansie mozna zadac sobie gleboko filzoficzne pytanie o to czy warto poswiecac się dla kogoś, kto i tak tego nie doceni, a jest tak w wiekszosci przypadkow, bo ludzie to mendy.

Generlanie polecałbym niewyjadaczom rozbić sobię tę niewątpliwie eksytującą przygodę filmowa na dwie części, bo może ona zniechęcić nawet najbardziej zaprawionych w bojach poyebów-kinomaniakow. Dlaczego tak? No, na poczatek trzeba napisać, że narracja w tym
filmie jest niezwykle powolna, wręcz poetycka i prowadzona wręcz na pełnej wyjebce. Sam jestem cierpliwy i raczej wiedzialem czego sie spodziewac, wiec jakos udalo sie podołać. elo320.

ocenił(a) film na 8
nieromeq

są chryzantemy. w 36 minucie filmu.

nieromeq

No i takie mini-recenzje chce czytać

nieromeq

Recenzja jajcarska w formie,ale mądrzejsza od wielu pisanych przez językowych purystów :)

ocenił(a) film na 7
nieromeq

chryzantemy w Japonii to symbol szczęścia i długowieczności.

ocenił(a) film na 7
nieromeq

A dzieki wszystkim fanom za miłe słowa. Pisałem to z myślą, że nikt nie przeczyta i jestem wzruszony. Tylko dziwi mnie, że się w jednej chwili ludzie uwzieli się na kometowanie tego troche zapomnianego filmu. Jakiś pokaz był? W tv puszczali?

ocenił(a) film na 6
nieromeq

W poniedziałek był na TVP Kulturze. Zresztą w tym tygodniu cały przegląd filmów Mizoguchiego wieczorami ;)