No cóż..... Fakt, idealne odzwierciedlenie książki to to nie jest :) Ale, przyznaję się bez bicia, mam wielki sentyment do ,, Opowieści z Narnii" zarówno książkowych jak i filmowych, więc przymykam na to oko i cieszę się, że film powstał i że byłam szczęśliwym widzem;)
A tak na marginesie, nawet z tymi nieścisłościami, to film mi się podobał. A więc, za całokształt, jak w temacie: 8/10.