Jak wam się wydaje : zmienią zdarzenia z książki aby w trzeciej części zagrał Piotr i Zuzanna czy nie ??? xD
Zgadzam się z wami ;] i mam nadzieję, bo chciałabym ich chociaż na chwilę zobaczyć xD
Ja też bym chciał ich zobaczyć, Ale narnia bez nich nie będzie taka jak kiedyś.
Wystarczy przeczytać początek książki żeby załapać że Piotr i Zuzanna wystąpią tylko na początku filmu...a szkoda bo oni mi się w tym filmie najbardziej podobali.
No chciałbym, żeby byli, bo musze zobaczyć Willa w filmie ;) Ale podobno ma Piotra i Zuzanny nie być wcale, nawet na początku... ;(
Szkoda...:(
Ale może jeszcze coś zmienią ;] w końcu jeszcze tyyyyle czasu do premiery xD
Jak już na forum narniawnas.fora.pl tyle razy wspominałam, mam wieeelką nadzieję, ze pokażą ich na początku i na końcu, ale na większą rolę nie liczę. Chociaż Will i Anna potwierdzili, że ich NIE będzie, to wciąż liczę na małą scenkę ;)
Wszyscy to już chyba tam to po tysiąc razy pisali xD w tym ja ;] Była nawet zaciekła dyskusja, ale mon. ostudziła nasze zapały :P
gdyby Piotr lub Zuzanna pojawili się w Narnii to cały film straciłby
sens.
(w filmie jako takim to nich się pokazują, jak wam zależy to nawet pół
filmu niech będzie o Anglii, romansach i dorastaniu starszego
rodzeństwa... byle nie w Narnii. tylko co taki film miałby wspólnego z oryginałem?)
chodzi mu pewnie o to, że chcecie Piotra i Zuzę, ale trzecia Narnia nie może być z nimi, i jesli chcecie ich oglądać to film powstałby o ich życiu w tymczasie gdy Łucja i Edmund przeżywali przygody w Narnii. Takie to trudne do załapania? ;/
nie wiem czy czytałeś książkę, czy nie. chodzi o to, że jeżeli Piotr z Zuzanną mieliby znaleźć się w trzeciej części w Narnii to film straciłby sens - o to przecież chodzi, że oni "wydorośleli".
Natomiast jeżeli Ty, czy tysiące innych ludzi ma tak strasznie ochotę zobaczyć "co tam u Piotra i Zuzy" to najlepiej gdyby powstało jakieś romansidło o ich "przygodach".
Proste.
Tyle, że ja nigdy nie czytałem tej książki ani też nie patrzę na ten film pod kątem "romansów" - przecież to bajka a nie "sex w wielkiej szafie"... jak wolisz patrzeć na umizgi i romansidła to zmień sobie repertuar, źle trafiłeś / trafiłaś.
MateuszDraco ma rację, ja tam wolę "Narnię" od "Sexu w wielkiej szafie", i szczerze mówiąc to mi wisi czy będzie tam Piotr i Zuzanna. Chodzi o to, że to ma być na podstawie ksiażki a w trzciej części nie ma Piotra i Zuzy, więc analogicznie nie będzie Williama i Anny. Ale jeśli tam bardzo ich uwielbiacie, to nakręćcie z nimi "Sex w wielkiej szafie" a nawet jego sequele, a nie prowadźcie takich beznadziejnych rozmów na forum.
Przeczytałem Książkę już dawno.czytając twój post byłem troche zaspany "przymulony" dlatego nie załapałem ;D
Nie. Czytałam angielski (nieopublikowany w Polsce) wywiad z Anną Popplewell. "Książę Kaspian" był jej ostatnią podróżą do Narnii - więcej nie będzie. Nawet na początku. Mnie się bardzo podoba ten pomysł. Po tym jak twórcy spiknęli Zuzę z Kaspianem są na cenzurowanym u wielu fanów twórczości Lewisa. Wiadomo - autor nie żyje, nie będzie ingerował w film. Kocham Narnię, ale nigdy filmowcom nie wybaczę, że wprowadzili coś takiego. Najgorzej, jak koś obcy próbuje być ważniejszy od pisarza...
ingerencja ingerencją, jeżeli chcą zmieniać to trudno, takie są często wymogi wyskobudżetowych produkcji. Natomiast jeżeli ingerencje zmieniają zasadniczo sens i przesłanie Autora (co by to nie była za adaptacja) to mija się "trochę" z celem. A moim zdaniem tak byłoby w przypadku gdyby Zuzanna pojawiła się jeszcze w którymkolwiek z filmów.
Co zaś do drugiej części i romansu pomiędzy Zuzanną a Kaspianem - bardziej przeszkadzały mi inne zmiany w stosunku do oryginału niż to. (generalnie po obejrzeniu miałem wrażenie, że reżyser bardzo chciał zrobić wielkie widowisko, pokazać jak wspaniale biją się i wyglądają Narnijskie stworzenia - a dla mnie, Narnia to wciąż bajka... po prostu i naturalnie dla dzieci. A jak ktoś jest za duży, zbyt dorosły - to dla niego, jak dla Zuzanny nie ma tu miejsca :P)
Film powinien być nakręcany na podstawie książki więc Zuzanna i Piotr się nie pojawią w filmie może mały urywek.Żeby ich zobaczyć znowu w filmie musimy trochę poczekać.:P
Nie. Czytałam angielski (nieopublikowany w Polsce) wywiad z Anną Popplewell. "Książę Kaspian" był jej ostatnią podróżą do Narnii - więcej nie będzie. Nawet na początku. Mnie się bardzo podoba ten pomysł. Po tym jak twórcy spiknęli Zuzę z Kaspianem są na cenzurowanym u wielu fanów twórczości Lewisa. Wiadomo - autor nie żyje, nie będzie ingerował w film. Kocham Narnię, ale nigdy filmowcom nie wybaczę, że wprowadzili coś takiego. Najgorzej, jak koś obcy próbuje być ważniejszy od pisarza...
Nie. Czytałam angielski (nieopublikowany w Polsce) wywiad z Anną Popplewell. "Książę Kaspian" był jej ostatnią podróżą do Narnii - więcej nie będzie. Nawet na początku. Mnie się bardzo podoba ten pomysł. Po tym jak twórcy spiknęli Zuzę z Kaspianem są na cenzurowanym u wielu fanów twórczości Lewisa. Wiadomo - autor nie żyje, nie będzie ingerował w film. Kocham Narnię, ale nigdy filmowcom nie wybaczę, że wprowadzili coś takiego. Najgorzej, jak koś obcy próbuje być ważniejszy od pisarza...
bosko by było gdyby byli też w Trójce :D ale najprawdopodobniej będą tylko na początku, a potem już nie :(
a tak w ogóle to czytałam gdzieś, że premiera jest przewidziana na maj 2009. To prawda?
no coś ty przecież dopiero zdjęcia się zaczna a żeby nakręcic tą częs potzrebują duzo czasu no i na dodatek mają problem z wytwórnią.