Ausrtalijska aktorka Laura Brent wygrała casting do roli córki Ramandu w filmie "Opowieści z Narnii:Podróż Wędrowca do Świtu". Oto ona:
http://i732.photobucket.com/albums/ww324/Saorise4_bucket/97095729.jpg
W sumie jak minął mi pierwszy szok,to sądzę,że może być.Ładna i...no właśnie,jakaś taka mało doświadczona.Ale tak ogólnie to może być.Zawsze mogło być gorzej;)
Gdzie właściwie odbywały się castingi do tej roli? A co do niej to nie jestem przekonana ale zobaczymy co będzie.
Nie, nie, nie razy milion. Ale ona przeciętna. Czy ja jestem medium i wiedziałam, że wybiorą przeciętnej urody? :D
Nie znam jej kunsztu aktorskiego, ale to on zadecydował o otrzymaniu roli. Sceptycznie do niej podchodzę. Wciąż mi w głowie siedzi Zuzanna i Kaspian. :D
A ja właśnie uważam,że to dobrze,że ona takiej przeciętnej urody.Grunt,żeby nie rzucała się w oczy.Jest ładna i tyle,Na dobrą sprawę tylko tyle o niej wiemy.Mi ona nie przeszkada,a już myślałam,że nie zdzierżę aktorki do tej roli (ze względu na Bena...joke;*),a tak sądzę,że może być.Najważniejsze pytanie:jaką jest aktorką?
Z tego co wiem na pewno w Australii.A skoro ona jest stamtąd,to może tam ją wybrano.Była gdzieś informacja,że trwja castingi w Australii ale nie było tam napisane,że szukają tam córki Ramandu.
W internecie nie ma prawie nic o niej. Nawet nie wiem jaki rocznik. jak ktos cos znajdzie mógłby dać link czy napisac nawet cos o niej na forum bo jestem bardzo ciekawa ;) Z góry dzięki.
Na imdb nie było o niej nic tylko tytuł jej jednego filmu z 86 roku...Ale się poszuka,też jestem ciekawa.
W 2007 ukończyła
http://www.nida.edu.au/
obsadzono ją razem z kilkorgiem kolegów w 'The Pacific' produkowanym przez Spielberga, ale nie ma jej w obsadzie nawet na imdb..
tu jeszcze jedno zdjęcie(ona z tyłu;)
http://www.smh.com.au/news/arts/reality-bites-but-graduates-ready-to-play-a-part /2007/10/04/1191091276602.html
Szkoda że tak mało grała nawet nie można ocenić czy ona ma talent aktorski.Z opisu książki pasuje na córkę Ramandu ale jak dla mnie jest średnia.
Znalazłam link na temat Narnii:
http://film.interia.pl/wiadomosci/film/news/jaka-bedzie-trzecia-narnia,1357719
Ooo dzięki!Hmm nic kokretnego tam nie ma...no ale Johnson i Adamson czuwaja więc mozę będzie dobrze.Co do Laury,fakt,może tą przeciętna urodę nadrobi talentem.MOŻE...
Cytat:
"(...)Postać niosła światło i teraz to światło było wszystkim co widzieli. (...) teraz zobaczyli, że była to wysoka dziewczyna, ubrana w długą, niebieską suknię obnażającą ramiona. Dziewczyna była boso, a jej jasne włosy opadały swobodnie na plecy. A kiedy na nią patrzyli, pomyśleli sobie, że do tej pory w ogóle nie mieli pojęcia o tym, co to jest piękność."
Czyli uroda zapierająca dech w piersiach? Nie chcę brać dosłownie książki, ale czy córka Ramandu nie powinna być naprawdę piękna? Brent jest naprawdę przeciętna. Chociaż czasami charakteryzacja robi cuda. : p
Popplewell ma charakterystyczną urodę. Do tego jest ładna. Nie wierzę, że Brent wybrali ze względu na jej urodę, tu zadecydował talent. I tylko talent.
Ha! Mnie też ona do tej roli zupełnie nie pasuje. Ja w tej roli widziałabym Noot Seear (http://images.fashionmodeldirectory.com/model/000000014341-noot_seear-fullsize. jpg), ale cóż. Wogóle czytając książkę nie wyobrażałam sobie córki Ramandu jako słodkiej blondyneczki.... szkoda. Gdy widziałam zwiastun ta dziewczyna przypominała mi raczej Dziecięcą Cesarzową z Nie Kończącej Się Historii...