Ogólnie film bardzo fajny dla całej rodziny, ale dla osób, które czytały książkę...
FABUŁA: film został maksymalnie skrócony, a dodane były nie potrzebne wątki (zielona mgiełka, miecze, dziewczynka na statku). Ten, kto czytał książkę może być trochę rozczarowany...
MUZYKA: bardzo ładna, ale brak tego nastroju, co w poprzednich częściach.
PS. Niby jakim cudem w filmie jest kolorowe zdjęcie? (rodzeństwa na stacji, w scenie, gdy Zuzanna pisze list)
A co do scenografii, to nie wiem czy tylko mi się tak wydaje, ale w porównaniu z poprzednimi częściami PWdŚ jest trochę niedopracowany.
Czytałam książki i rzeczywiście jestem rozczarowana. Dla nie film jest niedopracowany i to nie tylko trochę, poprzednie części były dużo lepsze. Jak już powiedział anospo nie ma tego klimatu :/