Co do Bena, to nie będę się wypowiadać. Miłość od pierwszego wcielenia :P.

A co do filmu: również się rozczarowałam. Najbardziej zdziwiła mnie dobitność zakończenia. Od kiedy pojawił się Aslan, co chwila twórcy chcieli naładować widzowi do głowy: Bóg istnieje, wierz w Boga, nie zapominaj: Bóg istnieje i pomoże Ci w trudnych chwilach.
Nie podobało mi się to. Od początku widać dość spore nawiązanie do Biblii, to jasne, ale o ile w pierwszej części było to pokazane w przepiękny sposób, o tyle w tej... Zdecydowanie powinni zmienić zakończenie...
No i oczywiście nie wyobrażam sobie następnych części bez Łucji, Edmunda, Zuzanny i Piotra. Brak dwóch ostatnich, przynajmniej dla mnie, był bardzo odczuwalny na niekorzyść dla filmu.

Tak więc, z całą moją miłością do serii i pomimo wielu niedociągnięć: zasłużone 7.

Ludzie, co wy widzicie w tym Benie?
Jak dla mnie osobiście to jest obleśny. od obejrzenia po raz pierwszy filmu "ksiąze kaspian" musze przyznac ze mineło serio sporo czasu az sie do niego przyzwyczaiłam. ale gdy go zobaczyłam w wedrowcu - fuj, fuj i fuj nad fujami.
nie rozumiem, co moje kolezanki i wy w nim widzicie.
błagam oswieccie mnie, co was w nim kreci?

Ja po prostu uważam, że jest nieziemsko przystojny ;). Ostatecznie każdemu podoba się co innego...

No w 2 części wyglądał okropnie! W tej już nie jest tak źle. Ale i tak nie to co Skandar, który jest najprzystojniejszy ;)

Popieram lizzy09 najładniejszy jest Skandar!!!!!!
A to że Kaspian jest okropny to w 2 części było gożej ale w 3 już troszke lepiej...gdy obejrzałam pierwszy raz 2 cześć to nienawidziłam Kaspiana za to że jest taki brzydki i że rywalizował z Piotrem...
........a i jeszcze w 3 części kłócił się z Edmundem o to złoto...
Edmund mu nieźle dowalil z tym że rywalizuje nad nim że zawsze jest w czyimś cieniu..

W ogóle ich kłótnia była głupia, Kaspian gadał jakieś bzdety że "Edmund się zbuntował". Tak się składa że Edmund był wyżej niż Kaspian(bo był jednym ze starożytnych władców) i to Kaspian się zbuntował. Więc za to nie lubię Kaspiana, w ogóle on w filmie jest irytująco uparty ;)

Czy dobrze Cię zrozumiałam kto jest uparty Kaspian czy Edmund???

A jeszcze jedno troche odbiega od tematu :
lizzy09 super masz awatar !!!! Super zdiątko!! Skąd je masz??Ja tu umieszcze też jedno zdięcie które znalazłam
trochedługi link:
http://s.v3.tvp.pl/images/b/f/d/uid_bfd18d569e2611856ab679c0139bf229129198386547 7_width_700_play_0_pos_3_gs_0.jpg

Uparty oczywiście Kaspian. A co do linka- miałam to zdjęcie za awatar jakieś dwa dni temu ;) a to normalnie znalazłam- co jakieś dwa dni wpisuje w google grafika "Skandar Keynes" i patrzę czy są jakieś nowe zdjęcia ;) Jest sporo zdjęć Skandara i Georgie, ale na innych mają głupie miny, bo tamte nie są pozowane ;)

http://www.zimbio.com/photos/Georgie+Henley/Skandar+Keynes
tu jest link gdzie masz zdjęcia Skandara i Georgie. Ja mam jeszcze więcej zapisanych ale tera ich nie mogę znaleźć to Ci linka nie podam ;)

No dziękuje za zdięcia ,super .....też mam dużo takich zdięć ale nie moge znaleść to zdięcie też długo szukałam .Jest ich bardzo dużo dlatego.

Dzięki za zdięcia ...super takich zdięć jest bardzo dużo i nie można ich znaleźć po jakimś czasie .

moim zdaniem też Skandar rządzi! :p Nigdy nie podobało mi się to że Kaspian tak się wywyższał, choć moim zdaniem był ładniejszy w 2 części :]

Spodziewałem się kaszany a w sumie mi ta cześć się podobała jak zwykle za dużo patosu ale jak dla mnie najlepsza cześć jaka widziałem....

Co do patosu to się zgodzę absolutnie, ale moim zdaniem pierwsza najlepsza.

ta w oryginale witał ich baranek, ktory dopiero potem ujawnił sie jako Aslan... Poczytaj książkę potem komentuj. W nastepnych czesciach nie bedzie nikogo z tej czwórki, bedzie za to Julia i Eustachy.

Nie widzę powiązania. Mówię o filmie, książka to trochę inna bajka. Robione na podstawie, to nie dokładne odzwierciedlenie. Różnica dosyć istotna. Tak więc... To czy czytałam książki nie ma tu nic do rzeczy, a przeczytałam wszystkie.

I zorientowałam się już, że nie będzie nikogo z tej czwórki. Myślę, że tak jak większość osób oglądających Narnię. Nie mniej jednak zdążyłam ich już polubić, dlatego "szkoda".

niestaty raczej ich juz nie zobaczymy chyba ze jakims cudem powstanie ostatnia bitwa, lub kon i jego chłopiec.

Oczywiście, że powstanie! :D
Nie wierzycie w to?? ;)

ale takie są założenia autora książki Lewis był bardzo wierzący a Aslan to taki mentor i bóg.

Wiem i rozumiem, niemniej jednak koniec był bardzo... łopatologiczny w przekazie, że tak to nazwę ;). Gdyby to ubrać jakoś grubiej, bardziej baśniowo, jak w pierwszej części, to byłoby to dużo lepsze dla całego filmu. To znaczy takie jest moje zdanie.