O jakieś pół godziny. A przez te pół godziny chętnie popatrzyłbym sobie na to, jak fajnie można się pobawić z takim gwałcicielem. Zabawa polegałaby na tym, żeby pan z wąsem ani na chwilę nie zemdlał, żeby każdym nerwem swego ciała poczuł, jak bardzo zbłądził na swej życiowej ścieżce. Wtedy dałbym 9/10. 
 
A tak - tylko 7.