Jak dla mnie 4/10. Poniżej moich oczekiwań. Mnóstwo niedociągnięć (czy jak ta laska ucieka po lesie to słychać bodajże helikopter albo kiedy ojciec tego chłopaka Justina wstaje z łózka w domku gościnnym to chłopak bierze broń potem on tam leży, a chłopak ma broń czy uczucia tych ludzi zwykli ludzie zabijają i rzadko im brewka ledwo tyknie) i jak to zauważyli wcześniejsi komentujący elementy totalnie dziwne np. walka po otrzymaniu strzału w tętnice albo jak dla mnie coś kiepsko się wyrywała ta laska przed gwałtem(Mari). Część scen wydała mi się sztuczna i albo mamy się domyśleć niektórych wydarzeń, które stały się w ułamku sekundy i ich nie widać na filmie albo zwyczajnie są niemożliwe do wykonania i ich nie widać. Choćby walka w domu Kruga z Johnem , a jego żona uderza go gaśnica i nagle w ułamku sekundy ma już pogrzebacz czy co on tam trzymał taki pręt z zakrzywionym zakończeniem, który wcześniej trzymał napastnik.
Reasumując w sumie napięcie jest i ciekawy pomysł, ale za wymienione elementy wydaje mi się, że zasłużył na niską ocenę. A poza tym czyż film nie jest przewidywalny?