8/10 tyle co najmniej należy się dla tego świetnego thrillera poruszającego do głębi ukazanym okrucieństwem i czystym złem z jakim zmierzają się bohaterowie . Długo po wyjściu z kina nie mogłem się otrząsnąc - realizm ukazania oprawców był tak sugestywny że film zapada na długo w pamięc.
Zgadzam się, jeden z nielicznych twardych thrillerów i tak powinni kręcić tego typu filmy, w końcu jak gatunek to gatunek, to nie ma być bajka, scena gwałtu też mnie poruszyła jak była pokazana, tak samo ja w filmie "Nioedwracalne", ale i tak narazie nic nie pobije " Eden Lake " przemocą, zakończeniem i śmiercią jednej osoby która nie powinna zginąć, nie będe zdradzał bo nie wiem czy oglądałeś:)
uwielbiam takie filmiki:P
Zauważ, że teraz większość horrorów i thrillerów ma bardzo niskie noty. Nie wiem czemu tak się dzieje.
tak juz jest bo ludzie porównują horrory do filmów które uznawane są za świetne , chyba trzeba zachować umiar i porównywać gatunki , np oceniłem zielona mile na 9 , co nie znaczy ze nawet mało znany horror nie zasługuje na 8 itd
Prawda. Ja z kolei nie porównuję ocen horrorów do ocen np. dramatów, bo dla mnie to jest zupełnie inna bajka i tak jak mówisz, to że oceniło się wysoko tą zieloną milę to nie znaczy, że już nie można wysoko ocenić horroru.