Ciężko się oglądało ten film, który trochę mi przypominał produkcje greckiego reżysera Jorgosa Lantimosa, ale końcówka przekonuje do podwyższenia oceny:)

o jakim filmie mowa?

Kieł (2009), miałam tu na myśli klimat i odczucia, które film u mnie wzbudził.

Jeśli lubisz przygnębiające filmy, polecam "Nie opuszczaj mnie" (2010).