który lepszy bo ostatniego mohikanina jeszcze nie widziałem i nie wiem czy warto
oglądać???:)
ja osobiście nie mogę przebrnąć przez Mohikanina, jeżeli spodziewasz się akcji, jak u Samuraja, to radzę uzbroić się w cierpliwość.
Mohikanin. Nie ma aż tyle niepotrzebnego patosu i historia przynajmniej nie jest z niczego zerżnięta.
Ostatni Mohikanin nie zerżnięty? Przecież ten film powstał na podstawie książki : )
Oba filmy podobały mi się tak samo, "Ostatni Mohikanin" tak samo jak i "Ostatni Samurai" jak dla mnie to genialne filmy.
Uwielbiam takie komentarze. Elokwencja na poziomie mistrzowskim. Myślałeś może nad zostaniem profesjonalnym krytykiem filmowym?