Ostatni taniec pana T

One Last Dance
2006
6,5 654  oceny
6,5 10 1 654
Ostatni taniec pana T
powrót do forum filmu Ostatni taniec pana T

Ciekawy film. W to wątpić nie można. Ale...

Podobno twórcy inspirowali się Pulp Fiction.
Czytaj - Zerżnęli ze znanego hitu ile się da,
zaprosili znanego aktora do dwóch scen i
rzucili jego podobiznę na okładkę, żeby sprzedawał
swą podobizną film .... :/

Żadna podróba nigdy nie dorówna oryginałowi.
Wiele scen było żenujących, kiedy scenarzysta
usiłował uzyskać taki efekt, który można by było
później uznać za kultowy. Pamiętacie te banalne
rozmowy o niczym głównych bohaterów Pulp Fiction?
To było kultowe. Te tutaj są doczepione na siłę
i faktycznie nie mają sensu. Gadka o mleku dolewanym
przed herbatą na przykład. Są też wyjątki.
Harvey Kitel wyskakujący z językiem kantońskim
zaskoczył mnie totalnie. Super patent, element
wprowadzony do dialogu w idealnym momencie.

Inny przykład żenady, torturowanie przez T(tak to można nazwać)
trzech kolesi. Zazwyczaj tego typu sceny są barwne
jako że dają scenarzystom pole do popisu. Tutaj
mamy przerost formy nad treścią. Przejaskrawienie.
"Mój kawałek posłużył do sklejenia kartki, twój -
do odebrania życia ...". Fajne, ale zbyt niedorzeczne.

Dobry film różni się od doskonałego "tym czymś".
"Ostatni taniec pana T" ma ciekawy scenariusz, dobrą
grę aktorską i tak dalej. Ale nie ma "tego czegoś".
Nie ma jaj. Po obejrzeniu mamy mieszane uczucia,
poszczególne elementy są ok, ale film jako całość
jest zwyczajnie średni. I taką ocenę też mu wystawiam - 6.

PS. W recenzji dołączonej do DVD autor zwrócił uwagę
na znakomitą rolę Francisa Ng. Ja również nie
wyobrażam sobie kogokolwiek w roli głównej,
znakomita robota.

ocenił(a) film na 8
Melock

Po obejrzeniu mamy mieszane uczucia,
poszczególne elementy są ok, ale film jako całość
jest zwyczajnie średni. I taką ocenę też mu wystawiam - 6.

zgadzam się. jednak przemyślałem film itd itp. i dałem 8.
nie nie , nie daje ocen ot tak o. po prostu uwielbiam filmy tego typu - np o niebo lepsze bittersweet life. Gdyby miał jaja - dałbym może i 10 (jeszcze niektóre sceny do zmienienia)

Artystyczna jatka - :* , jak to ktoś napisał na filmwebie.

Dobre oderwanie się od hollywoodzkich filmów i innych bezpłciowych gniotów. Ten na pewno bezpłciowy nie jest.
7/10 to minimum.