Po nie najlepszej poprzedniej części spodziewałem się kolejnego średniawego filmu, a tutaj miłe zaskoczenie - najnowsza część podnosi poziom i śmiało można postawić ją zaraz obok pierwszej i drugiej części.

Przede wszystkim znów powróciła nieprzewidywalność. Pamiętam, że w "czwórce" większość wypadków szło z łatwością przewidzieć, natomiast tutaj nie. Chociażby pierwsza śmierć... widzimy przerwany kabel, kapiącą wodę i można by pomyśleć, że dziewczyna zostanie porażona prądem... widzimy także gwóźdź/śrubkę i wydawać by się mogło, że na to nadepnie, a ostatecznie dziewczyna ginie w zupełnie niespodziewany sposób.

Tak więc każda śmierć była pomysłowa i nieprzewidywalna. Nie było też zbytnio przesady ani sztuczności (poza figurką buddy, która zmiażdżyła facetowi głowę, ale kto wie z czego ona była - na uparciucha mogła być z jakiegoś bardzo ciężkiego materiału xD).

Podobała mi się również sama wizja, świetne efekty specjalne i w ogóle. No, ale najlepszy był koniec. Od razu poznałem ten feralny samolot z pierwszej części. To było niesamowite.

Reasumując, film bardzo mi się podobał. Ogólnie cała seria jest bardzo dobra, jednak mam nadzieję iż ta część była ostatnią bo idealne zakończenie całości. Dziwi mnie, czemu ten film ma tak kiepską średnią...

Moje oceny poszczególnych części:
Oszukać Przeznaczenie - 8/10
Oszukać Przeznaczenie 2 - 8/10
Oszukać Przeznaczenie 3 - 7/10
Oszukać Przeznaczenie 4 - 6/10
Oszukać Przeznaczenie 5 - 8/10