Mi się ten film nie podobał, nie zamierzam go 'bronić', ale Twoje argumenty są takie bezpodstawne. Przecież producenci z góry zakładali, że każda kolejna część będzie realizowała ten schemat. Przewidziana katastrofa> garstka tych, którym udało się uniknąć śmierci> Którzy później umierają w kolejności, w której by umarli podczas katastrofy. To tak miało być, chociaż wydaje mi się, że mniej więcej od 3 części to już jest całkiem takie lecenie na kasę, komercha i tak dalej. Mam nadzieję, że to była ostatnia część. Jedyne co mi się podobało w tej piątej części to nawiązanie do pierwszej- co w pewien sposób oznaczałoby koniec tej żenującej serii.

A mnie to przypomina fabułę z każdej części. To jest po prostu już nudne. Daje 3