Zgodze sie z toba. A najbardziej co mnie po prostu zwalilo z nóg w 4 serii to to jak temu gościowi ( chyba Hunt czy jakoś tak ) filtr w basenie wyssał wnętrzności. Jak dla mnie to reżyser musiał mieć najbardziej bujną wyobraźnię. A na 5 to może zobacze :))

1 To jak już widziałaś wszystko (po 2 sekundy z każdej śmierci) to nie idź na 5 cześć po co będziesz wydawała kasę ?
3 A co mają żyć długo i szczęśliwie, tak ma być mają myśleć że oszukali śmierć i BUM coś się wydarzy i umrą. Na tym polega ten film, nikt nigdy nie oszuka śmierci.

1. Być może chcę ją wydać ;)?
2. Cholernie nudny i nieprzewidywalny finisz tego filmu to głupi schemat.

A ja lubi takie schematy, zwłaszcza że to ma być horror a nie film romantyczny.

tylko to jest możliwe przy takim ciśnieniu

Najnowsze spoty telewizyjne z polskimi napisami :
http://www.youtube.com/watch?v=Lae3fB2FqJQ
http://www.youtube.com/watch?v=3UWyxC5Ksrg
http://www.youtube.com/watch?v=8R3v1Ml5weM

Nie chcę nawet oglądać tych spotów, bo pewnie są jednym wielkim spojlerem.

Też jestem sceptycznie nastawiony. Pierwsze trzy części trzymały naprawdę wysoki poziom. Sam widok tej precyzji, z jaką Śmierć układała scenariusze dla każdego, kto ją oszukał, budził trwogę i podziw. Wszystko wyglądało tak naturalnie i prosto.
W czwórce postawili na spektakularność - wszystkie ofiary zginęły w sposób beznadziejnie nieprawdopodobny. W ogóle jak można zginąć od kamienia wyrzuconego z kosiarki? Proszę... No i czekam, aż w końcu przeżyje jakiś bohater, bo póki co wszyscy poumierali. Widzę też, że powróci Bludworth, co jest oczywiście plusem tej części - mam jednak nadzieję, że nie postanowili go tym samym uśmiercić.

to sie mylisz. bedzie super.