Oglądałam ten film wiele razy, ale dopiero niedawno zauważyłam coś dziwnego.
Pamiętacie scenę na samym początku filmu, gdy kobieta w kontroli lotów przyczepia/przykleja coś w rodzaju metki na walizkę Alexa? O ile dobrze zauważyłam, na owym czymś był napis FINAL DESTINATION.
Oczywiście mogę się mylić, więc w razie czego proszę rozwiać moje wątpliwości.
Brawo ... ja też tego nie zauważyłem ;P. Co prawada zostało to wyszczegulnione - Alex przygląda się "etykiecie" przez kilka sekund ale pominąłem ten drobiazg ... niesłusznie :D.
Zauważyłam to ^^
Film conajmiej bardzo dobry xP wiadomo było od początku że będą po kolei ginąć, ale co tam fajne było xP zabieram się zaraz za drugą część xP
Final destination to poprostu informacja o miejscu, do którego ma dotrzeć bagaż. O ile mi wiadomo, to tego typu info jest zawsze umieszczane na przesyłkach. Od tego prawdopodobnie wzięła się nazwa filmu "końcowe przeznaczenie" w dosłownym tłumaczeniu.