Jedna to fakt, że śmierć miała wszystkich z listy do skasowania jak na tacy, gdy jechali jak wariaci tym wypasionym wózkiem, z tym debilem za kółkiem. Mogła ich skasować wszystkich od razu i zaoszczędzić sobie roboty z tymi wszystkimi latającymi blachami itp. Przecież mogła przebić oponę samochodu, skoro spowodowała, że szklanka pękła, a kibel zaczął przeciekać...
Wiem, że film nie mógłby się skończyć rozsmarowaniem wszystkich bohaterów na jakiejś ciężarówce, albo ścianie, ale to głupota. A oni jeszcze cudem omijali wszystkie samochody i w ogóle.
Drugą nielogicznością jest to, że po tym, jak główny bohater i Clear uciekli z eksplodującego samochodu, śmierć czekała aż dwa miesiące, aby zacząć znów działać. Czyżby łaskawie czekała na to, aż te inteligenty wydedukują coś tam z tej kartki w Paryżu??? Łaskawie czekała aż dwa miesiące?? Normalnie nie mogę z tym filmem. Osłabił mnie. Takich idiotyzmów od dawna nie widziałem.
nie masz racji: mpi pierwsze w filmie bylo wyraznie powiedziane ze smikerca zabija po kolei, kazdy ma swoje miejsce w kolejce, wiec w sumie mogliby zginac pedzac tym samochodem ale fil m skonczylby sie za szybko i nie byloby to zgonbde z planem smierci
po drugie smierc laskawie nie czekala 2 miesiacy tylko ta dwojka "szczesliwcow" nauczyla sie odczytywac znaki przeznaczenia i unikac smierci.
film ogolnie trzyma w napieciu i nie ma sensu czepiac sie "szczegolow"
Sorry Megan, że tak niekulturalnie - jeśli w ogóle to jeszcze przeczytasz - ale ten film śmierdzi gównem i tyle. Kawał czasu minął, ale do dziś mnie razi, jak ludzie fascynują się shitowatą, młodzieżową papką - vide Final Destination, Punisher, American Pie itp., itd. Przykładów za dużo, by wymieniac, ale współcześni reżyserowie specjalnie tak robią, bo wiedzą, że to przyciągnie do kin Dzieci Neo - które połkną wszystko bez oporów - chętnie, jak pelikan ciepłe kluski. Dziękuję.
O wiele gorsza jest scena śmierci nauczycielki. Goscie od efektow specjalnych chyba nigdy nie widzieli wybuchajacego monitora czy telewizora. Dla tych co nie wiedza - wewnatrz lampy w monitorze jest duże podciśnienie, przez co telewizor czy monitor NIGDY, ALE TO NIGDY NIE WYBUCHA NA ZEWNATRZ, tylko wciaga wszystko do środka, tak jakby sie zapadal, oczywiscie tylko szklo i powietrze. Dlatego scena przecinania szyi nauczycielce przez szklo jest strasznie glupia i niewiarygodna.
Co do tych dwoch miesiecy to ktos tu mowil, ze oni nauczyli sie unikac śmierci - GOWNO prawda, ze tak powiem, posluchaj sobie dialogow w Paryzu - wyraźnie mowia ze od tamtej pory nikogo smierc nie atakowala, sa przekonani, ze to Alex jest wciaz nastepny.
Poza tym jesli jeszcze o kolejke chodzi to dziwne jest ze wczesniej jeden wypadek - jedno miejsce w kolejce - jak sie nie uda to znaczy ze przeskakuje smirc na nastepnego, a tu w jednym wypadku mamy przeskoczenie i smierc nastepnej osoby - niekonsekwentnie.
Jeszcze co do nauczycielki - widzieliscie ile sobie wlala alkoholu a ile rozlala? Hmm, chyba cudowny kubek - niewiele wlewasz, a wylewasz mnostwo, poza tym to byla wodka (a mi wygladala raczej na wiskacza ;) ale z lodem - sprobujcie podpalic wodke zmieszana na pol z lodem - gratulacje jak w ogole cos zacznie sie palic, a tu taki super duzy ogien.) podobnie jak to butelka wybuchla - pol butelki wodki a wybuch jak z kilku granatow.
Pozdr.
Mav
Zgadzam się z przedmówcami.Ten film zabija we mnie chęć oglądania horrorów,bo przypomina raczej średnio śmieszną komedię.Jak coś takiego mogło zdobyć popularność...Ale no fakt,dzisiaj już coraz rzadziej robi się dobre filmy,wszędzie tylko pełno tej papki właśnie w stylu ''Oszukać Przeznaczenie''.Niestety moim przeznaczeniem chyba było obejrzeć ten film.Wielka szkoda,że go nie oszukałem...
A co to ma za znaczenie z którego jest? A "Scarface" jest z 80.któregoś i jest zajebisty. A Dracula jest z 30.któregoś i jest dobry. Naprawdę SZKODA mi niektórych ludzi:-\\
To zmienia postać rzeczy! Scena śmierci nauczycielki - bezcenna :] Przecież kurwa wódka się nie pali i myślę, że wykwalifikowana nauczycielka wiedziałaby, że nie wyciąga się żadnych przedmiotów z ciała, bo to one blokują krwawienie, a ten debil później jeszcze z niej nóż wyjął. Viva hollywood.
wogole caly watek z jakas kolejka i przeskakiwaniem swojej kolei i tak dalej
to poprostu glupie i niedorzeczne
a z e bohaterowie wyciagneli takie wnioski?
kto normalny wymyslilby cos takiego?
film naiwny i irytujacy
a dialogi to poprostu dno
tak glupich i wydumanych tekstow dawno nie slyszalem
mi sie podobał zresztą tak jak i dalsze części ...wolę obejrzeć tę trochę może wyabstrachowana wizję śmierci spowodowanej przez samą smierć niż oglądać w telewizji jak jakiś gości morduje bez namysłu,a wkoło leje się strumieniami sztuczna krew...bo ani to wciągające,ani ciekawe...i napawa tylko obrzydzeniem...
tu nie widzimy przeciwnika i to jest właśnie najlepsze...a wogóle to to nie powinien być chorror tylko ewentualnie jakiś triller czy coś w tym stylu bo dla mnie horror to jak widzę bite psy w telewizji albo chore na aids dzieci w afryce... o tym by nakręcili film pod :opaska: HORROR...
trochę nie na temat ale taki mam zdanie...\
pozdrawiam
film bylby niezly gdyby tworca mial do niego wiekszy dystans,a calosc zostala nakrecona jakos tak luzniej i naturalniej
poprostu dialogi w tym filmie, arcy-powazne i wydumane a przy tym glupie szokowaly najbardziej, byly zenujace
to chyba najwiekszy minus tego filmu
W samochodzie siedzieli:Alex, Clear, Carter i Billy, a każdy z nich miał zginąć w innej kolejnosci zgodnie z planem śmierci, a każdy miał inny...
Clear, Alex i Carter, którzy przezyli widocznie mieli zapomnieć o całym tym planie, a smierć chciała ich dopaść z zaskoczenia...
Wszystkie śmierci bohaterów miały coś wspólnego z katastrofą, np. Carter-przygnieciony przez neon 180...
Największą nielogicznością tego filmu jest to, że śmierć sama w sobie jest prawem natury. Nie może więc postępować wbrew nim i tłuc szklanek bez powodu albo wylewać wodę z czego popadnie
Przecież śmierć nie rozwaliła tego kubka. Radze wam jeszcze raz obejrzeć ten moment i przeczytać kilka książek.
Śmierć nauczycielki po prostu niszczy,jeszcze wyśmienita kreacja lini energetycznej w końcówce to było bezcenne,mi jeszcze taki mały szczegół utkwił w pamięci,scena w domku letniskowy,mianowicie świeża aktualna prasa,domek letniskowy to miejsce które nie odwiedzamy racze codziennie,ale może chciał poczytać między wybuchem spaleniem i milionem innych rzeczy które go mogły tam czekać.A może się czepiam.