Dzisiaj pierwszy raz widziałem ten film, wcześniej oglądałem trzecią część i czwartą, trzecią część polecem, warto zobaczyć, jak ktoś nie widział czwartej to nic nie stracił, ogólnie żałosna... Ale do rzeczy. Pierwsza część "Oszukać przeznaczenie" warto zobaczyć, chociażby za sam pomysł uciekania od śmierci itp, realizacja i efekty wykożystane do śmierci bohaterów jak na 2000 rok są bardzo przyzwoite, oczywiście niesamowicie naciągane i nierealne, ale przyzwoicie wykonane. Oglądając ten film ani razu nie miałem wrażenia znużenia, bardzo dobrze się oglądało i nie mogłem się doczekać w jaki sposób zginie następny bohater. Film poleciła mi siostra która jest maniaczka serii "Final destination" muszę jej przyznać, że nie zmarnowałem dwóch godzin swego życia, wręcz spędziłem je dobrze się bawiąc. Gra aktorska z pewnością nie jest wybitna, ale bez problemu ją przełknąłem. Ogólnie mówiąc, pomijając pewien brak logiki i dla niektórych być może dość zagmatwaną kolejkę śmierci/fabułę, warto zobaczyć ten film. Myślę że większość "horroro maniaków" widziało ten film, a jak nie to powinno ;). Polecam i daję mocne 7, zwłaszcza że mam słabość do tego typu zakończeń.
Pozdrawiam ;)