"Chociaż reżyser znany jest głównie z dokonań telewizyjnych (epizody „The Crown”, „Sherlocka”, „Andora” czy „Wallandera”), to w „Oszustwie” zamówionym przez Apple TV+ tego nie widać, warstwa wizualna filmu i narracja bardziej przywodzą na myśl wspomnianego Mameta czy dokonania Paula Schradera. Tego pierwszego interesowała psychologia, tego drugiego – moralitety. W porównaniu jest więc dzieło Carona raczej puste – bardzo zgrabna zabawa dla przyjemności zabawy. Jednak nakręcone jest to wyśmienicie, z ciekawą aktorską obsadą, w której wyróżniają się nie najbardziej znani (Moore i Lithgow), lecz najmłodsi – Briana Middleton jako Sandy i Justice Smith jako Tom. Ostatecznie obiektem krytyki nie jest bogactwo, lecz chciwość, a podziwu – prawdziwa miłość. Oby zawsze wygrywała z chciwością". {cytat 1/3 całości recenzji}