Postacie nieprzekonujące, z nikim się nie identyfikowałem. Kamera średnia, zdjęcia i scenariusz co najwyżej OK. Aktorzy sztucznawi, może oprócz dwóch pań.
Najgorsze, że podśmierduje nowopolityką, przesiąknięty obecnymi dobrymi stosunkami rosyjsko-niemieckimi, próbuje nawet tych biednych i niewinnych Niemców tłumaczyć, że to nie ich wina tylko Hitlera, który wg. tworców mógł się pojawić w każdym innym kraju. trochę to w sumie obrzydliwe. Miałem dać 5 ale dam 4.
Masz, niestety, rację. I drugie niestety - mnóstwo Polaków to kupuje, choć właściwie powinienem powiedzieć za Ziemkiewiczem "Polactwa". Nie znają historii czy są raczej skłonni do bycia postkolonialnymi, nie wiem. Wiem, że ciągle inni piszą nam historię, przynajmniej tę opowiadaną na wielkim ekranie.